 |
mówi, że by wpadła do mnie na: seks i blanta, albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta /bonson
|
|
 |
|
- mam dla Ciebie propozycje nie do odrzucenia - jaką? - spierdalaj
|
|
 |
tylko nie każ mi wybierać, bo jeszcze wybiorę źle / happysad.
|
|
 |
Był dla niej wszystkim, paraliżowała ją myśl, że pozostały tylko wspomnienia. Mieli ze sobą kontakt, owszem.. Jednak kiedyś były to bliskie relacje, dziś tylko znajomość w której ciężko jest się przełamać i rzucić zwykłe `cześć ` mijając się na ulicy. Tak naprawdę obydwoje cierpieli, nie zdając sobie z tego sprawy. `nie warto walczyć, skoro nie ma o co` powtarzało sobie każde z nich. Dziewczyna cierpiała i żałowała decyzji jaką podjęła. Chłopak tęsknił, nie mógł pogodzić się z myślą, że przyczynił się do rozstania.. Wierzyli, że mogłoby im się ułożyć. Niestety, duma nie pozwalała na wykonanie pierwszego kroku. Trwali w tym uczuciu, będąc osobno. Ona chciała cofnąć czas, przecież rok temu.. Rok temu byli razem, byli naprawdę niezwykłą parą. Kochali się, teraz to zrozumieli../ część 2.
|
|
 |
Była pewna, że to koniec zmartwień. Myślała, że raz na zawsze ułożyła sobie życie bez niego. Myliła się.. Spotkanie z przyjaciółką, po kilku miesiącach wyszła na osiedle. Zauważyła go, wracał z treningu. Zobaczyła opaloną skórę, ciemne blond włosy i wspaniałe oczy. Nogi ugięły się, uczucie powróciło. Zrozumiała, że przez ten czas oszukiwała samą siebie. Tak naprawdę nigdy nie przestała go kochać, zawsze był obecny w jej sercu. Mijając go zobaczyła szybki uśmiech, który rzucił w jej stronę. Chwile z nim spędzone pojawiły się w głowie i wyświetliły jak film. Zrozumiała jaką wspaniałą osobą był kiedyś dla niej. Nigdy nie chciała się z nim rozstawać, ale los chciał inaczej. W głębi duszy miała nadzieję, że jeszcze coś dla niego znaczy, że uczucie nie przeminęło.. Pragnęła, aby wspomniał czasem ich wspólne chwile. Czy naprawdę zasłużyła na taką tęsknotę i cierpienie?/ część 1.
|
|
 |
perfekcyjnie udaję szczęśliwą, mimo wszystko to chyba zaleta.
|
|
 |
dziwne, że przez tyle lat byłeś najważniejszy i wyjątkowy. dziwne, że dzisiaj jesteś nikim.
|
|
 |
Cenię każde jego wyznanie miłości
|
|
 |
i
m dłużej jesteśmy razem , tym trudniej jest nam się dogadać .. [ notopopatrz ]
|
|
 |
-Kurwa dlaczego we mnie zakochują się sami debile? zapytałam Go ze wściekłością. -No wypraszam sobie. -Co wypraszasz? -No ja nie jestem debilem. -Ale ty mnie nie... -Kocham Maleńka
|
|
 |
albo będę tą najważniejszą, albo się pożegnamy. nie mam ochoty kolejny raz być przedmiotem do zabawy. / nieracjonalnie
|
|
 |
idzien Raczek Nieboraczek To co niesie to buziaczek.Wziął ode mnie by dac Tobie . A jak nie da Ja to zrobie
|
|
|
|