 |
|
[2] Dajesz jej siłę i wiarę, a zarazem niesiesz za sobą tak wielki ból, ten w sercu, nie da się załatać tej dziury niczym, nawet ja nie jestem w stanie wymalować na jej twarzy uśmiechu, kiedy mam świadomość tego, że wspomina, chociaż nie ma dokładnego obrazu Twojej twarzy zapisanego w głowie, gdyż jako mała dziewczynka nie była w stanie, jednak ma Cię w sercu - tak bardzo pokaleczonym. Nie martw się, zaopiekuję się nią, tak jak tylko będę potrafiła. Jest szczęśliwa, poznała wspaniałego mężczyznę, który wiernie trwa przy jej boku, ma mnie i Ciebie - gdzieś tam wysoko. A teraz ułóż się wygodnie, posmakuj moich słów i bądź spokojna, jesteśmy tuż obok./shoocky
|
|
 |
|
[1] Jak mam żyć, ze świadomością, że nie ma Cię z nami? Jak mam darzyć uśmiechem ludzi, który przyśpieszyli Twoją śmierć swoimi toksycznymi osobowościami? Powiedz mi, Babciu, dlaczego nie mam możliwości dawania Ci powodów do dumy ze mnie? Kiedyś się spotkamy, tam u góry, o tam, własnie na tej chmurze, na której właśnie sobie siedzisz. Zabierz mnie do siebie, w odpowiednim momencie, kiedy poczuję się spełnioną, starszą panią, z gromadką wnuków wokół siebie. Naucz mnie latać, kiedy moje skrzydła odmówią posłuszeństwa bądź obok, by móc w każdej chwili mnie złapać. Wiem, że bardzo pragniesz naszego szczęścia, mojego i mojej Mamy - swojej córki.
|
|
 |
|
Cieszę się, że już nas nie ma. Cieszę się, że już nie jestem tą panienką, która wkrótce dowie się, że jest oszukiwana. /esperer
|
|
 |
|
Jak nie kac to zjazd..
|
|
 |
|
Jestem dla ciebie, dla siebie bym już nie żył.
|
|
 |
|
czuję, że coś się zmienia i właściwie to trochę się tego boję.
|
|
 |
|
Dzisiaj razem, ale jutro już beze mnie, rozumiesz? To ten ostatni taniec, skarbie./esperer
|
|
 |
|
Z ludźmi wiążę Cię tylko to, na co pozwolisz. To te myśli, które układasz w głowie. W wyobrażeniach jest księciem z bajki, ale spójrz, to zwykły dzieciak, na dodatek skurwiały charakter. ./esperer
|
|
 |
|
Ze smutkiem popijam herbatę, z tęsknotą chodzę na spacery, a z pechem umawiam się na randki.
|
|
 |
|
Przyjaciel to taki człowiek, który zawsze i w każdej sytuacji jest w stanie ci pomóc.
|
|
 |
|
Czasem się zastanawiam jak to jest ... jeszcze przed chwilą chciałam wydrapac Ci oczy,teraz siadasz obok mnie, przytulasz i nagle zapomninam o tym, ze przez Ciebie wylewałam łzy całymi nocami w poduszke, nie miałam ochoty jest, pic, wszystko mnie denerwowało przez co kłóciłam się ze wszystkimi wokoło , ze nie chciałam życ...
|
|
 |
|
''więc pij za wolność i wyjście na prostą, osobno, bo razem nam się zjebał światopogląd, podobno, heheh, dorosłość. litr za litr, pij, zapij, po proch goń. i wstaję o piętnastej, o szóstej kładę spać się. i chuj, już się nie martwię. nie obchodzi mnie jak mnie nazwiesz.''
|
|
|
|