 |
i wtedy dziękuję Bogu, że żyje się tylko raz, bo więcej nie dałabym rady
|
|
 |
XXl w - w wieku 14 lat zostajesz nałogową palaczką , zbyt częste melanże i odloty psują ci psychikę , na imprezach kiedy przez twoją krew przepływają promile zdradzasz swojego chłopaka na prawo i lewo , po czym jedynym twoim wytłumaczeniem jest 'kochanie ale byłam pijana' . Kiedy po kilku takich razach chłopak już Ci nie wybacza , jesteś tak wkurzona , iż robisz wszystko by zniszczyć mu życie . Temat miłości zakończyliśmy, albowiem są też uczciwe przypadki związków . Przyjaźń - XXl wiem i to słowo traci na swojej wartości . Dziś , w przyjaźni chodzi jedynie o to by mieć z kim obgadać ludzi , kogo opalić i może kiedy już chłopak nas zostawi -wypłakać się . Nie ma zaufania i szczerości . Rodzina - większość nastolatków widuje ją rano kiedy wstaje i późnym wieczorem gdy wraca
do domu . W sumie to widzi ją na oczy może jedyne 5h . - XXI - hojność , egoizm i zero szacunku
|
|
 |
dziekuje za dziś i za każde następne jutro .
|
|
 |
Nienawidzę kiedy mi zależy. Wolę kiedy jest mi wszystko jedno.
|
|
 |
wpatrywałam się przez chwilę zrezygnowana w ścianę deszczu za szybą i uroniłam kilka łez, ale tylko kilka. resztę planowałam zachować na wieczór, jako gwałtowny akompaniament do rozmyślań o jutrzejszym dniu.
|
|
 |
szkoła ? ponoć miejsce w któym mamy poznawać przyjaciół i uczyć się. ja w swojej czuję się jak na wybiegu, bądź w piekle. na wybiegu ? kiedy idąc korytarzem nie ma panny która nie zmierzy Cię z góry na dół - czujesz się jakbyś celowo szła, by inne mogły Cię obczaić. w piekle ? codzienny widok Ciebie, i codzienne uzmysłowienie , że jednak istniejesz, a co za tym się ciągnie - płacz i bezsenne noce , to nic innego jak piekło.
|
|
 |
udany związek zależy od dwóch rzeczy:
od znalezienia właściwej osoby
i od bycia właściwą osobą...
|
|
 |
Mogliśmy dojść najdalej ze wszystkich , a teraz każde z nas szuka drugiego w snach .
|
|
 |
Nie mogę zrozumieć dlaczego pozwoliłam mu odejść.
|
|
 |
Zauważyłam, że to nie ból osłabł, tylko raczej ja sama stałam się silniejsza.
|
|
 |
gdybym miała wybierać pomiędzy kochaniem Ciebie a oddychaniem, chciałabym wziąć ostatni oddech, żeby powiedzieć Ci że Cię kocham.
|
|
 |
każdy błysk w jego błękitnych oczach wywoływał u niej gęsią skórkę. jego spojrzenie hipnotyzowało, a ton jego głosu był niczym ulubiona piosenka, którą chciała nagrać na płytę i odtwarzać bez końca.
|
|
|
|