 |
nie liczyłem na nic. to znaczy liczyłem, że odwzajemnisz z czasem moje uczucie. przecież nie mieściło mi się w głowie ni w sercu, że możesz nie odwzajemnić. bo niby jak ty, cały mój świat, mógłby się mnie wyrzec?
|
|
 |
W końcu trafiasz na kogoś, kto przesłania ci sobą cały świat, a nawet więcej. Kogoś, kto staje się ważny, jak nie najważniejszy. Kogoś dla ciebie, kogoś swojego, prywatnego. Kogoś, z kim możesz dzielić się wszystkim. Kogoś, dla kogo jesteś w stanie znieść wiele. Kogoś, z kim milczenie nie jest czymś złym. I choć musiałaś czekać na niego długo, wygrałaś. Warto było przecierpieć swoje i przepłakać bezwartościowość. Teraz, masz to, na co tyle czekałaś i przebolałaś - czego chcieć więcej? [ yezoo ]
|
|
 |
Jak długo jeszcze masz zamaiar udawać kogoś,kim nie jesteś? -krzyczała patrząc w lustro || 2czerwca
|
|
 |
Nigdy do końca nie zrozumiem biegu wydarzeń. Zawsze będzie pytanie: dlaczego? I brak odpowiedzi.|| 2czerwca
|
|
 |
najgorsze co moze byc to zaleznosc od drugiego czlowieka, nie moc podjac zadnej decyzji bez drugiej osoby, bez konstultowania sie z kims, ja chce byc w zyciu calkowicie niezalezna, nie chce sie nikogo o nic prosic, nawet jakby mialaby byc to jakas drobnostka, nawet jakby dana sytuacja zajmowala mi dwa razy dluzej czasu niz przy pomocy kogos, nie chce nikomu nic w zyciu zawdzieczac, chce byc z siebie dumna i moc powiedziec "wszystko co osiagnelam w zyciu osiagnelam sama" || 2czerwca
|
|
 |
nie wiem czy wszystkie moje wybory w zyciu byly wlasciwe czy nie lepiej byloby dla mnie abym wybrala inna droge niz ta, ale stalo sie, wycofalam sie z wszelakich znajomosci ktore czulam ze tylko utrudniaja mi zycie, po co mi falszywe znajomosci, przyjaznie? jestem osoba ktora trzyma sie tylko tego co prawdziwe, a toksyczne przyjaznie do niczego nie sa mi potrzebne, jedyne czego teraz potrzebuje to duze wygodne lozko, jakas wspaniala ksiazka w ktora zaglebilabym sie aby przez chwile nie myslec o tym co mnie otacza.|| 2czerwca
|
|
 |
odbij, to jest problem mój czy Twój? naucz się dystansu, nie? to idź pan wchuuuj
|
|
 |
wole z wódką knajpę, mało potrzeba do szczęścia mi,przezwiesz mnie typem prostym? bo co? bo wole prawdę od tanich emocji
|
|
 |
i'm sorry mama ,że najebałem się znóóów, szampan, kawior, kurwa tańce na trzy czwarte?
|
|
 |
wczoraj waliłeś konia a dziś ze mną chcesz go kraść?
|
|
|
|