 |
Moi drodzy, czy jest tu ktoś do kogo docierają jeszcze moje teksty? Wiem, sporo z Was pewnie kompletnie to zignoruje, ale byłabym mega wdzięczna za odzew. Chciałabym stworzyć społeczność ludzi, którzy się wspierają, w klimacie wolnym od hejtu (i tak go za dużo w internecie). Bardzo Was proszę o feedback - o czym chcielibyście najwiecej czytać, o czym się dowiadywać, co Was ciekawi, a co niekoniecznie :) dla Was to minutka namysłu, a możemy stworzyć coś naprawdę fajnego! Bardzo dziękuję, Wasza esperka.
|
|
 |
Tyle lat i tyle wspólnych chwil. Nigdy nie powiedziałabym, że najważniejszą lekcją jaką przyjdzie mi wyciągnąć z tej znajomosci to jest to, że nic nie trwa wiecznie, a przywiązanie wiąże się z rozczarowaniem. Podobno na zawsze jesteśmy odpowiedzialni za to co oswoiliśmy - nic bardziej mylnego. Ludzie pokazują nam, że to co oswoiliśmy prędzej czy później będziemy musieli zapomnieć./esperer
|
|
 |
tak ci miałem wiele do powiedzenia. wydawało mi się, że o życiu, ale okazuje się, że tylko o sobie. o sobie w tobie. albo raczej o tobie we mnie
|
|
 |
Czemu jak ten śniegu puch, to wraca znów? Czemu po tej stronie rzęs tęsknię ciut? [ Sanah ]
|
|
 |
powtarzał, że miłość poznaje się po tym, że czyjegoś głosu pragniesz bardziej niż ciszy
|
|
 |
jesteśmy dla siebie odpoczynkiem, jak spacer
|
|
 |
wiem dobrze, że nie powinienem mieć smutnej gęby. ale nie masz pojęcia, tak czasem trudno się cieszyć
|
|
 |
dzsiaj w nocy mi się śniłaś, jak zwykle porozbierana i trzaskająca dziobem jakieś mądre słowa. opada na mnie czasem jakiś taki straszny strach o ciebie, że zajmuje ktoś moje miejsce
|
|
 |
i jakby nam było mało rzeczywistych klęsk i cierpień- dobijemy się słowami
|
|
 |
"Nie każde złoto jasno błyszczy; nie każdy błądzi, kto wędruje; nie każdą siłę starość zniszczy; korzeni w głębi lód nie skuje.." J.R.R.T.
|
|
 |
lubię. lubię odkryć saksofon w piosence.
lubię zapach czarnej porzeczki i piżma.
lubię męski głos czytający poezję. a ty co lubisz?
|
|
 |
za dzieciaka miałem ciężko i ciągle czekam na przełom, a mam sporo za uszami, chociaż golę łeb na zero
|
|
|
|