 |
|
Nie masz siły kurwa by żyć, nie masz ochoty z nikim gadać,słuchać ich głupiego pierdolenia, jebie Cię to. Myślisz tylko o swoim bólu. Zadręczasz się,wyjesz z bezradności i bezsilności, chciałabyś żeby podał Ci rękę, on podaje ale nie dajesz rady jej chwycić,ból Cię paraliżuje. Żal do niego,do spierdolonego życia. Nikt Cię nie rozumie, nie ma nikogo, prócz niego który Cię nie słucha.Nie czujesz się w jego objęciach bezpieczna, nie czujesz miłości, nie czujesz męskiego objęcia.Czujesz coś?/dokrwi
|
|
 |
|
gdy dotrze ściska,dusi,zabija..ręce zaczynają się trząść a Tobie brakuje sił na reakcje.Dajesz się tak kopać, mieszać z gównem,tracisz się,wypalasz aż umierasz. I tak za każdym razem, nigdy nie będzie kurwa inaczej.Pękłaś/dokrwi
|
|
 |
|
Potrzebuję kogoś, kto będzie chciał tracić na mnie czas
|
|
 |
|
"Ona właśnie taka była, ogrzewała wszystko naokoło siebie, a sama się wypalała."
|
|
 |
|
"Myślę, że najsmutniejsi ludzie zawsze próbują z całych sił uszczęśliwić innych. Wszystko dlatego, że wiedzą jak to jest czuć się kompletnie bezwartościowym i nie chcą, by inni tak się czuli."
|
|
 |
|
Nie zasłużyłeś nawet na to, abym zapamiętała Twoje imię, a ja nadal pamiętam każde słowo wypowiedziane przez Ciebie...
|
|
 |
|
Zły ten świat, pięścią w ścianę walę i jak mantrę powtarzam te trzy słowa. Wróć do mnie, bądź tu bardziej niż kiedykolwiek byłaś, napraw moje serce, pokaż mu jak żyć. Wróć i nie mów więcej o odejściach, o drogach, które się kończą, o miłości, w której "na zawsze" kończy się szybciej niż noc. Wróć i nie odchodź. Masz rację, życie zmarnowałem. Uciekłem gdzieś gdzie moje miejsce to tylko adres w dowodzie osobistym. Nie potrafię smakować świata bez Ciebie u boku. Święta przygniotły mnie najbardziej, kiedy spojrzałem w lustro, a w odbiciu za mną nie było Ciebie, tylko zdjęcie w czarnej ramce nad kominkiem. Nie ma nawet śniegu, w którym mógłbym zakopać tęsknotę. Wróć do mnie prędko proszę, bo jutro mogę zgubić się w natłoku myśli o Tobie, a nadzieję roztrzaskam na największym kamieniu jaki znajdę./mr.lonely
|
|
 |
|
boję rozlecieć się przy wszystkich, najlepiej rozlatywać się gdy jest się samemu
|
|
 |
|
" Od siebie życzę na nowy rok, żebyście mieli jak najwięcej okazji do uśmiechu. Nie zachęcam do podejmowania decyzji o życiowych rewolucjach. Może się zdarzą. Może trzeba będzie stawić czoła kłopotom, a może spadnie nam z nieba deszcz prezentów od losu. Kto wie. Trzeba wierzyć, że sobie poradzimy. Niech będzie wokół Was jasno i wesoło. Już wiem, że życie trzeba szanować i po prostu lubić. Każdego dnia, w każdej maleńkiej chwili. To dar. " Wesołych Świąt! ♥
|
|
 |
|
Niektórzy ludzie czują, że nie zasługują na miłość. Odchodzą po cichu donikąd, próbując zostawić to wszystko za sobą.
|
|
 |
|
Ona właśnie taka była, ogrzewała wszystko naokoło siebie, a sama się wypalała".
— Marek Soból
|
|
 |
|
Im bliżej mnie jesteś, tym trudniej jest mi się z tobą rozstać.
|
|
|
|