 |
Może kiedyś posadzę drzewo, zbiorę czysty owoc,
Będę wciąż sobą, może z Tobą
Odnajdę gdzieś tam nieskażone źródło szczęścia.
|
|
 |
Chodzmy w strone słońca, choćby na koniec świata
Lub po prostu siądźmy
i spalmy sobie bata
|
|
 |
Był obojętny, a ty byłaś w stanie dać mu wszystko. Nie interesowałaś go, ale chciałaś oddać mu całą siebie. Nie zwracał na ciebie uwagi, a ty pragnęłaś by nauczył się ciebie kochać. Nie myślał o tobie przed snem, ale dla ciebie był on powodem, przez którego kolejna nieprzespana noc stawała się codziennością. Nie czekał na twój telefon i nie wyszukiwał twojej twarzy w tłumie ludzi. Nigdy nie wyobrażał sobie was szczęśliwych razem, wspólnie spędzających czas, kochających się i będących dla siebie wszystkim. Nigdy o tobie nie myślał, bo dla niego nie istniałaś. [ yezoo ]
|
|
 |
Grzeczne dziewczyny nie przeklinają
i lubią chodzić do szkoły
złe przeklinają, palą i piją
w ich oczach uśmiech jest wesoły
Grzeczne smakują jak tani cukierek
są słodkie i nic poza tym
złe są dzikie ogniste i wściekłe
i kochać jak nikt potrafią
|
|
 |
nie wiem czy Cię znajdę, nie wiem sam czy w ogóle istniejesz, a kiedy Cię już znajdę, poczuje to na pewno na bank
|
|
 |
znasz to uczucie gdy ściska gardło, łza kręci się w oku
jakby przeczuwał to co ma zobaczyć za moment
|
|
 |
teraz wiesz co czuje to wszystko się posypało
to w co wierzyłem jeden moment wielka przepaść
ból klatki piersiowej cieżkie noce na bezdechach
|
|
 |
wiesz jak boli gdy w serce non stop dostajesz pociski ide przed siebie nie chce dostawac listosci
przejde wszystko z twarza chocbym mial połamac kosci
|
|
 |
moze kiedys sie spotkami i zejdziemy tego nie wiem
moze kiedys odnajdziemy narazie ide przed siebie
|
|
 |
Już wystarczy, skończyło się. W końcu przejrzałam na oczy i zrozumiałam jak wielki błąd popełniłam, kochając go. Czas wrócić do rzeczywistości, do tego co jasne i pewne. Nie chcę już złudzeń, czy urojonych uczuć. Nie chcę wmawiać sobie, że on patrzy na mnie tak, jakby kochał. Nie chcę wierzyć w coś, czego nie ma i nigdy nie będzie. Ustaliłam więc jedno - przestanę się zadręczać, myśleć i przejmować, przestanę się zastanawiać, starać i walczyć, przestanę być zawsze i wszędzie, przestanę pisać, dzwonić, przypominać o sobie. Może właśnie wtedy zrozumie, że czegoś mu brak. [ yezoo ]
|
|
 |
nie powiem Ci którędy bo sam też kurwa błądzę
kolega to nie banknot dobrze wiesz co o tym sądzę.
|
|
 |
Mam tysiąc wrogów, a przyjaciół może paru
Ale takich co na zabój, a nie tylko do browaru
|
|
|
|