 |
Bo milośc to nie jest los, to zadanie, ktore trzeba dobrze wypełnić. Nie można o tym zapomnieć. (newspaper)
|
|
 |
"za miłość, przyjaźń i wspólne awantury."
|
|
 |
za miłość, przyjaźń i wspólne awantury.
|
|
 |
fuck him. fuck boys. fuck people
|
|
 |
Usiadła i ciągle zastanawiała sie kim dla Niego jest
|
|
 |
naciągam za długie rękawy na zziębnięte dłonie, po czym mocno przyciskam je do piersi. na nic zdaje się kocyk otulający kolana i parująca herbata, obok na podłodze. duszne powietrze nie jest jedyną przyczyną nierównego oddechu, tych łapanych nagle haustów powietrza, tych świstów w płucach. to po prostu serce tak wali o żebra, samo sobie próbuje wymierzyć karę za to, że kolejny raz zniszczyło komuś życie. stekiem kłamstw, złudnych nadziei i niedotrzymanych obietnic, których nie było się pewnym już podczas ich składania. to wszystko rzucone jemu w otwarte ramiona, to wszystko odebrane jednym zdaniem, jeszcze przed południem, tamtej słonecznej niedzieli./nieswiadomosc
|
|
 |
każdego dnia na nowo karmimy się kłamstwami, trwając w nich bez jakichkolwiek przeszkód, bo tak jest łatwiej? łatwiej oszukiwać samych siebie? wciąż na co dzień zabijać podświadomość, po to by pozornie wyjść na prostą? marne realia. zatruwasz własne życie, by żyć. ciągniesz za sobą stertę odmiennych pytań, tych pozostawionych gdzieś w tle tego życia, tych, na które odpowiedzi od zawsze były Ci obce. kolejne parę niezrozumiałych schematów, niezałatwionych spraw z przeszłości, łapiesz oddech, siadasz, kończysz temat. / endoftime.
|
|
 |
A wiesz czego sie boje? Ze kiedys zapomne ze to tylko zart....
|
|
 |
Uwielbiam zmuszać Cię, byś się uśmiechał < 3
|
|
 |
Przeplatanka nastrojow wyszywa kolejną chusteczke...
|
|
|
|