 |
Chcę Cię takiego, jak kiedyś.
|
|
 |
pozwolisz mi nie robić nic, usiąsc i się tylko patrzeć?
|
|
 |
w głośnikach kolejna nuta ciągnąca za sobą tak wiele, poszczególne wersy powodują powrót do tamtych chwil, próbujesz wraz ze śliną przełknąć każde z tych wspomnień, odpłynąć i zapomnieć, ten cholerny ścisk w gardle, nie pozwala zmienić tego jak jest. pamiętasz każdy szczegół przeszłości, każdą z łez i każdy z uśmiechów. pamiętasz tamto szczęście będące zawsze tak blisko, lecz nie pamiętasz momentu, w którym wyrwano Ci je z dłoni, kiedy tak niespodziewanie, jakby rozpłynęło się w powietrzu, a może po prostu nie chcesz pamiętać, może nie chcesz wracać.. / endoftime.
|
|
 |
a najgorzej jest, kiedy co wieczór zastanawiam się co w danej chwili robisz, czy wciąż czasem błądzisz wśród tamtych chwil, wśród wspomnień z przeszłości, zabliźnionych gdzieś na dnie każdego z serc, czy pamiętasz tamte sekundy, w których szczęściem była wspólna obecność, a uśmiech jedynym wynagrodzeniem łez. a może nadal pamiętasz słowa i gesty, które przecież wtedy podobno miały sens, te codzienne kłótnie, bariery, z którymi nie daliśmy rady dłużej walczyć, poszliśmy na łatwiznę, poddając się, zapomnieliśmy o tym co najważniejsze, zapomnieliśmy o Nas. / endoftime.
|
|
 |
- nie palę bo muszę, nie palę z wyboru,
palę bo daje mi to chwilę szczęścia, brzmi
to płytko, ale nie rezygnuje się ze szczęścia
choćby płytkim było.
|
|
 |
gubi się mój język między twoimi kąśnięciami,
szaleje moja krew w żyłach.
|
|
 |
-On Cię kocha.
- On kocha każdą. /?
|
|
 |
niektórzy mają schizy z winy love. a my? a my, jointy i płyty winylowe.
|
|
 |
Z dnia na dzień coraz więcej powodów do uśmiechu. Coraz więcej jego w moim życiu.
|
|
 |
i czuję się kurwa całkiem żałośnie, gdy myślę o tobie nocą i błądzę
|
|
|
|