 |
nie obchodzą mnie te wszystkie kłótnie - one zawsze będą. nie obchodzi mnie zdanie innych ludzi - ktoś zawsze będzie przeciw. obchodzisz mnie tylko ty i twoje uczucia. /skejter
|
|
 |
Lubię bluzy i perfumy. Szczególnie męskie. Szczególnie Twoje.
|
|
 |
Tak naprawdę, wszystko, czego pragniemy, to po prostu jeszcze więcej niż mamy.
|
|
 |
nikt nie lubi kawy parzącej w język,
a stale próbujemy spijać chamstwo
z mężczyzn choć parzy serce.
|
|
 |
kocham cie - w XXI w. brzmi jak siema, sory, narka czy
bekanie w towarzystwie. nikogo nie wzrusza, nie dziwi, nie zniesmacza.
|
|
 |
to była miłość, ale ta prawdziwa, pomiędzy dwojgiem ludzi, dla których na świecie nie istniał nikt inny, niż Oni sami, dla których każda z przeszkód, była szansą na zwycięstwo. to dla Nich, nawet śmierć nie była wrogiem, On za Nią, Ona z Niego, dziś choć z zamkniętymi powiekami, wciąż razem, gdzieś parę centymetrów ponad chmurami, na nowo tym razem bez jakichkolwiek barier, wspólnie budują każde ze straconych uczuć, ciesząc się przy tym jedynie sobą. / endoftime, stare z zeszytu.
|
|
 |
wiem, że niektórzy dawno opili mój koniec , więc śniało pijcie do dna ,
a ja tylko będe się śmiać z waszego żałosnego upadku .
|
|
 |
W dzień do mnie nie dzwoń, podnoszę się, gdy robi się ciemno, bo lubię gdy niebo jest czarne nade mną.
|
|
 |
Tracę grunt pod nogami. Coraz trudniej mi oddychać. Nie potrafię ogarnąć swoich myśli. Uczuć też nie. Tak, znowu nadużyto mojego zaufania.
|
|
 |
dlaczego tak jest, że kiedy całkowicie otworzymy nasze serce dla kogoś, dla jednego zwykłego człowieka, nagle staje się On w naszych oczach kimś lepszym, kimś wspaniałym, kimś zbyt idealnym, by mógł istnieć naprawdę? a gdy sądzimy, że już nic nie może zepsuć tego szczęścia, wtedy ten zwyczajny, szary człowiek zadaje Nam cios, po którym nie umiemy się pozbierać, choćbyśmy nie wiem jak bardzo chcieli podnieść się z powrotem na nogi. wywiera on wpływ, tak mocny, że niemożliwym jest dla nas uśmiechnąć się szeroko i powiedzieć, że to nic. że nic się nie stało, że damy radę.
|
|
 |
"-Kudłaty, Ty też odejdziesz?-Nie scoobi, przyjaciele nie odchodzą"
|
|
|
|