 |
i obiecuję Ci, któregoś dnia nie wytrzymam, zatrzaskując drzwi wyjdę z domu. kierując się przed siebie wbrew chęci, ani razu nie obejrzę się w tył, a Ty robiąc wszystko co tylko się da, nigdy więcej mnie nie znajdziesz, nigdy nie zobaczysz, nawet w tych tak nierealnych snach, ja już nie powrócę. / Endoftime.
|
|
 |
Zaprzyjaźniłyśmy się bo uciekałyśmy tą samą drogą, spotkałyśmy się gdzieś pomiędzy używkami, na ulicach, w kłębach papierosowego dymu. Kreski na kartonowych sokach układane dowodem, kieliszki na szachownicy w parku nocą, długie rozmowy, chwile załamania, wyjebongo, a wszystko zabarwione pragnieniem chwilowej ekstazy, oderwania się od całego pieprzonego świata.
|
|
 |
Znam wielu ludzi, niektórzy są fałszywi, uwierz.A tak w ogóle, może teraz o Tobie mówię
|
|
 |
chyba, trochę zatrzymałam się w czasie i właśnie w tej sekundzie uświadomiłam sobie jak wiele się zmieniło
|
|
 |
Ja sprytnie omijam tych co dupę liżą
|
|
 |
'' ja wiem czego chce ale nie mogę tego mieć
sama mi to napisałaś '' kolega charakternej
|
|
 |
Zasady się łamie, a obietnic nie daje.
|
|
 |
Wiedzieć o mnie wszystko, to powiedzieć o czym myślałam dziś w nocy...
|
|
 |
Myśląc że zawsze mogło być lepiej, zabijasz ostatnie nadzieje.
|
|
 |
Kierunek? Przylądek nadziei!
|
|
 |
Co by miłość nam pozała gdybyśmy nie wyrywali jej rączek?
|
|
|
|