głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika narkotyczny

 Ja po prostu nie dam rady... Żegnaj.  Tymi slowami zniszczyłeś to  co starałam się zbudować  będąc przy Tobie. Odeszłeś. Tak po prostu się poddałeś  nie pragnąc niczyjej pomocy. Nie mogę  nie potrafię tego zrozumieć. I choć zawalił mi się świat  bo nie ma w nim już Ciebie  to dzwonię  pukam do Twoich drzwi  bo zwyczajnie się o Ciebie martwię. Proszę  otwórz mi je. Otwórz mi swoje serce.

fadetoblack dodano: 5 stycznia 2012

"Ja po prostu nie dam rady... Żegnaj." Tymi slowami zniszczyłeś to, co starałam się zbudować, będąc przy Tobie. Odeszłeś. Tak po prostu się poddałeś, nie pragnąc niczyjej pomocy. Nie mogę, nie potrafię tego zrozumieć. I choć zawalił mi się świat, bo nie ma w nim już Ciebie, to dzwonię, pukam do Twoich drzwi, bo zwyczajnie się o Ciebie martwię. Proszę, otwórz mi je. Otwórz mi swoje serce.

i wiesz  tu odległość nie ma najmniejszego znaczenia  chociaż każde z Nas doskonale wie  że nawet ten najkrótszy kilometr z setek innych  na co dzień odbiera całkowity sens  na kolejny oddech  na chęć trwanie w tym wszystkim  wciąż tak naprawdę nie znając podstaw tego na czym się stoi. kilometry  zamazujące w tle jakąkolwiek nadzieję na to  że w końcu kiedyś może być lepiej  że może ta granica  gdzieś pomiędzy jednym a drugim życiem wreszcie zniknie  realizując kolejno każde z marzeń  w coś co będzie bez zbędnych ale  pomimo bądź wbrew temu  coś co będzie na pewno.   endoftime.

endoftime dodano: 5 stycznia 2012

i wiesz, tu odległość nie ma najmniejszego znaczenia, chociaż każde z Nas doskonale wie, że nawet ten najkrótszy kilometr z setek innych, na co dzień odbiera całkowity sens, na kolejny oddech, na chęć trwanie w tym wszystkim, wciąż tak naprawdę nie znając podstaw tego na czym się stoi. kilometry, zamazujące w tle jakąkolwiek nadzieję na to, że w końcu kiedyś może być lepiej, że może ta granica, gdzieś pomiędzy jednym a drugim życiem wreszcie zniknie, realizując kolejno każde z marzeń, w coś co będzie bez zbędnych ale, pomimo bądź wbrew temu, coś co będzie na pewno. / endoftime.

:   teksty fadetoblack dodał komentarz: : ) do wpisu 5 stycznia 2012
w empiku na półce z bosko drogimi maskotkami  szukałam Twojego serca.

definicjamiloscii dodano: 4 stycznia 2012

w empiku na półce z bosko drogimi maskotkami, szukałam Twojego serca.

pisałam  mówiłam  czułam oddając każdej z tych czynności część siebie. w słowach czy gestach odkruszałam kawałek mojej duszy  zostawiając go wraz ze wspomnieniem któregoś ze spacerów  rozmów  wieczorów. przypadkiem wyzbyłam się Jej doszczętnie  uzależniając całe swoje życie od przeszłości. i głównie od Niego  zarazem.

definicjamiloscii dodano: 4 stycznia 2012

pisałam, mówiłam, czułam oddając każdej z tych czynności część siebie. w słowach czy gestach odkruszałam kawałek mojej duszy, zostawiając go wraz ze wspomnieniem któregoś ze spacerów, rozmów, wieczorów. przypadkiem wyzbyłam się Jej doszczętnie, uzależniając całe swoje życie od przeszłości. i głównie od Niego, zarazem.

taka codzienna tradycja   ten wysoki kubek z kakao i wyłącznie Ty w mojej głowie.

definicjamiloscii dodano: 4 stycznia 2012

taka codzienna tradycja - ten wysoki kubek z kakao i wyłącznie Ty w mojej głowie.

wiele osób pojawiło się epizodycznie w moim życiu  by niedługo potem zniknąć. wiele sytuacji pozostawiło jakieś piętno na mojej osobie i uczuciach. dużo  cholernie dużo przeminęło. odeszło nieodwracalnie  zostawiając po sobie jedynie sentymenty.

definicjamiloscii dodano: 4 stycznia 2012

wiele osób pojawiło się epizodycznie w moim życiu, by niedługo potem zniknąć. wiele sytuacji pozostawiło jakieś piętno na mojej osobie i uczuciach. dużo, cholernie dużo przeminęło. odeszło nieodwracalnie, zostawiając po sobie jedynie sentymenty.

:   teksty fadetoblack dodał komentarz: : ) do wpisu 4 stycznia 2012
 She expected the world  but it flew away from her reach. So she ran away in her sleep... Dreamed of para para paradise.  ♥  Coldplay

definicjamiloscii dodano: 4 stycznia 2012

"She expected the world, but it flew away from her reach. So she ran away in her sleep... Dreamed of para-para-paradise." ♥ [Coldplay]

dawno skończyłam z chowaniem dłoni za plecy i skrzywianiem ze sobą dwóch palców. nie kłamię. teraz na Jego  kocham Cię  bez emocji odpowiadam  ja już się wyleczyłam .

definicjamiloscii dodano: 4 stycznia 2012

dawno skończyłam z chowaniem dłoni za plecy i skrzywianiem ze sobą dwóch palców. nie kłamię. teraz na Jego "kocham Cię" bez emocji odpowiadam "ja już się wyleczyłam".

zostawił mnie tamtego lata z kubkiem lodów i rapem w głośnikach. wyszedł  uśmiechając się szyderczo. odszedł  w sumie do tej pory nie wrócił. nie katował mnie już swoją toksyczną obecnością  a choć zapewne to zniknięcie miało na celu bezpruderyjne zniszczenie mnie  rozpoczął najcudowniejszy okres mojego życia  odchodząc.

definicjamiloscii dodano: 4 stycznia 2012

zostawił mnie tamtego lata z kubkiem lodów i rapem w głośnikach. wyszedł, uśmiechając się szyderczo. odszedł; w sumie do tej pory nie wrócił. nie katował mnie już swoją toksyczną obecnością, a choć zapewne to zniknięcie miało na celu bezpruderyjne zniszczenie mnie, rozpoczął najcudowniejszy okres mojego życia, odchodząc.

irytowało Go to. wkurzał się  kiedy na  obiecaj  kręciłam głową stwierdzając  że żadnych obietnic ode mnie nie dostanie. chciał przyrzeczeń. zapewnień  że będę  w jakimś stopniu  nawet jeśli coś się nie uda. potrzebował tej stabilizacji  mówiącej  iż od tak mnie nie straci. chciał tego  czego ja nienawidziłam. zważywszy na moje serce  które wciąż chorując na dawną miłość  mogło się zapaść  czy rozum  coraz częściej odmawiający posłuszeństwa   nie potrafiłam obiecać  iż któregoś dnia nie zniknę bez słowa.

definicjamiloscii dodano: 4 stycznia 2012

irytowało Go to. wkurzał się, kiedy na "obiecaj" kręciłam głową stwierdzając, że żadnych obietnic ode mnie nie dostanie. chciał przyrzeczeń. zapewnień, że będę, w jakimś stopniu, nawet jeśli coś się nie uda. potrzebował tej stabilizacji, mówiącej, iż od tak mnie nie straci. chciał tego, czego ja nienawidziłam. zważywszy na moje serce, które wciąż chorując na dawną miłość, mogło się zapaść, czy rozum, coraz częściej odmawiający posłuszeństwa - nie potrafiłam obiecać, iż któregoś dnia nie zniknę bez słowa.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć