 |
W każdym innym życiu zakochałabym się właśnie w nim. Gdybym mogła cofać czasu, nadal wybierałabym jego i spierdalała sobie życie raz po raz./esperer
|
|
 |
Od czasu do czasu na nią zerkasz. Tak słodko się uśmiecha. Idzie tuż obok ciebie. Co jakiś czas dotyka twojej dłoni. Jej jest zupełnie zmarznięta. Obejmujesz ją żeby było ciepłej. Znowu się uśmiecha. Uwielbiasz ten uśmiech. Opowiada ci kolejną meganudną historię, ale słuchasz jej z niewiarygodnym przejęciem. Co jakiś czas przygryza nerwowo usta i podkula ramiona, pewnie z zimna. Wygląda tak samo jak zawsze choć dla ciebie jest najpiękniejsza na świecie. Na samą myśl, że jest obok ciebie jest ci cieplej. Teraz to ty się uśmiechasz. Jest twoja. Tylko twoja. / lavli.et
|
|
 |
Kocham wtulać się w zagłębienie nad jego obojczykiem, wtedy kiedy mnie obejmuję i wiem,że trzymam w dłoniach cały mój świat. Uwielbiam gdy przed snem szepta jak mnie kocha, a zasypiając trzyma moją dłoń i przyciska do swojej klatki piersiowej. Nie ma piękniejszych poranków niż te, kiedy widzę jego twarz jako pierwszą tego dnia, a potem możemy jeszcze leżeć i po prostu gadać, zanim wygrzebiemy się spod nagrzanej pościeli. Kocham go, naprawdę, ale czasami po prostu mam go dosyć, chociaż wiem jak paradoksalnie to brzmi./esperer
|
|
 |
tłumacz sobie, że to nic. że serce najwyraźniej musiało złapać jakąś chorobę. może to grypa, a może ostre zapalenie płuc i potrzebuję lekarstwa. opieki medycznej i tych ludzi w białych fartuchach. słyszysz ten śmiech? to nie to. przyznaj się. to choroba nosząca jego imię. a lekarstwo? nie stoi na półce w żadnej aptece, prawda? to nie to. no przyznaj się, że prawdopodobnie ma teraz trening albo piwo z kumplami. siedzi nie tylko w twoim sercu, ale i w głowie i "co gorsza" za cholerę nie chcę z niej wyjść. jak wygląda? wysoki, brunet, ciemne oczy, najpiękniejszy uśmiech, dłonie idealnie pasujące do twoich.. jest twój. w marzeniach, w twoim świecie, który stworzyłaś dla was dwojga, ale realia są inne. nie ma was - jesteś ty i on. i albo się odważysz i zrobisz ten krok albo siedź zakopana w marzeniach po uszy. z sercem, który ma jedynie jego widok. bez jego ciała, bez jego dłoni, bez jego ramion, brzucha, uśmiechu, nóg, ust, oczu, bez perfum.. /happylove
|
|
 |
Możesz mnie przepraszać, wysłucham Twojego każdego słowa, bo masz prawo do tłumaczeń, ale nie zapominaj, że skoro Ty mogłeś mnie zranić, to ja też mogę Ci nie wybaczyć./esperer
|
|
 |
Łatwo jest być silną i niezależną wtedy kiedy się nikogo nie kocha. Łatwo wtedy o puste pocałunki i dotyk. O trzaskanie drzwiami i rzucanie słuchawką. Nie ma żadnego problemu w kłótniach, bo po prostu wychodzisz, nie mając ochoty rozwiązywać żadnych problemów. Nie ma nic prostszego niż być dużą dziewczynką wtedy kiedy nasze serce należy tylko do nas. Sprawa zaczyna się poważnie komplikować w momencie, kiedy postanowimy oddać jego część w czyjeś ręce i wtedy boli wszystko. Każde słowo, gest i spojrzenie może zranić, a ślad po wytrzymałej osobie znika./esperer
|
|
 |
Spójrzmy prawdzie w oczy. To nie tak, że on Cię okłamywał i złamał obietnice. To tak,że za dużo sobie wyobraziłaś, a on miał po prostu co do Was inne plany./esperer
|
|
 |
i właściwie moje życie, mój sens, to maleńkie, kruche serce w piersi zależy od niego. jeśli on będzie, to i ja. jeśli on będzie walczył to i ja zrobię wszystko, aby się udało. jeśli jego serce będzie biło to i moje, nie zatrzyma się ani na sekundę. jeśli on jest, to ja się uśmiecham. kocham go. /happylove
|
|
 |
krzywdził Cię. codziennie zadawał rany - czy te w postaci słów, czy też ciosów. był najgorszym skurwielem świata - a Ty mimo to, gdy odszedł zastanawiasz się, czy dobrze się miewa. czy niczego mu nie brakuje, i czy aby na pewno ma wygodne łóżko. mówią, że to chore, nie? mówią,że zwariowałaś? to niech wyrwą Ci Go z serca, jeśli są tak mądrzy. wtedy pogadamy. / veriolla
|
|
 |
Mówisz, że chcesz mojego szczęścia? To czemu milczysz wtedy kiedy potrzebuję rozmów, a krzyczysz w momentach, kiedy jestem bezsilna, a po policzkach płyną łzy? Chcesz mojego dobra to czemu kurwa tak często ranisz? Skoro obiecywałeś, że zawsze będziesz, to co się z Tobą działo, kiedy Cię potrzebowałam?/esperer
|
|
|
|