 |
tak naprawdę mogłabym go całować godzinami. non stop delektować się jego ustami, co jakiś czas schodząc niżej ku szyi, kręcąc przy tym nerwowo rękami od torsu, przez plecy i biodra. uwielbiam ten stan namiętności połączony ze szczęściem i miłością okryty bezpieczeństwem. co jakis czas na niego zerkam. patrzy na mnie tymi słodkimi brązowymi oczami, jakby chciał rozebrać mnie wzrokiem, tu i teraz. doskonale wie jak mnie objąć, pocałować, gdzie dotknąć, aby na mojej twarzy pojawił się uśmiech. uśmiech przyjemności pomieszany z nadzieją na więcej. tak naprawdę kazda chwila z nim mogłaby trwać wiecznie. / lavli.et
|
|
 |
prawdziwa miłość jest jedna i jest jak lek,
dziś rozumiem to i odliczam dni by obok ciebie być.
|
|
 |
|
Momentami sama zastanawiam się dlaczego tak jest, stawiając przed sobą tysiące pytań, na które jeszcze nigdy nie zdołałam sobie odpowiedzieć. Zaprzątam myśli, dodając do nich następne tak sprzeczne jak zawsze ot tak mając nadzieję, że to coś da. Mogę w ciszy godzinami siedzieć na łóżku próbując zrozumieć sens tego jak jest. Mogę łamać granice możliwości zarazem stawiając kolejne jeszcze mocniejsze bariery rzeczywistości. Mogę wiele, ale właśnie tego czego pragnę najbardziej, po prostu nie potrafię. Nie potrafię znaleźć tego sensu. Nie potrafię zrozumieć najmniejszych ze szczegółów, paru cech ludzkich i niezliczonej ilości uczuć. Nie potrafię zrozumieć życia, a może zwyczajnie już nie chcę go rozumieć. / Endoftime.
|
|
 |
Czy jest jakieś lekarstwo na ten ból? Może powinnam coś zjeść, ale jedzenie nie wypełni tej pustki. Jestem spragniona Ciebie, mój kochany. Całe to życie jest dla miłości. To jedyna droga, którą wybiorę. Tylko jedna poprowadzi mnie z powrotem do Ciebie. / angus&julia stone.
|
|
 |
Znowu muszę Ci się nagrywać na pocztę głosową. Znowu nie odbierasz i zapominasz, że wczoraj był ostatni raz kiedy miałeś mnie zawieść./esperer
|
|
 |
Wiesz co jest kurwa smutne? Tańczyłam tutaj z Wami wszystkimi, a gdy upadałam to Wy skończyliście tą imprezę, a ja zostałam na glebie ze łzami w oczach./esperer
|
|
 |
Mówisz, że jestem słaba? Odszedł, straciłam tą najważniejszą cząstkę siebie, straciłam szczęście, a serce wydaję się być pokryte milionami zadrapań, na które ktoś ciągle sypie sól. Każdego wieczoru zasypiam ze łzami na policzkach, ale to nic w porównaniu z tym co dzieję się we mnie. Na każde wspomnienie przeszłości czuję jak dostaję w splot i zginam się w pół i nie mogę złapać oddechu. Mimo to codziennie wstaję, jem, biorę prysznic, wychodzę z domu, rozmawiam z ludźmi, uśmiecham się, żyję. Nadal uważasz, że jestem słaba? /esperer
|
|
 |
nie pytaj czy kłamię, bo odpowiem ci, że tak. że często. często uśmiecham się i kłamię ci prosto w twarz, że to zimno na zewnątrz mi nie przeszkadza, że te czerwone oczy to z powodu wiejącego wiatru, że te rany na nadgarstkach to efekty zabawy z kotem, że to nie mnie widziałeś wczoraj tam wśród tych obcych mi chłopaków. że moje serce wygląda tak z powodu wypadku, a nie z powodu chłopaka wyższego ode mnie o głowę, z ciemnymi oczami i cudownym smakiem ust. że moje życie jest wspaniałe, a uśmiech.. uśmiech jest szczery. moje plany na przyszłość to wielkie konstrukcje poplątanych, ale całkiem sensownych splotów słów.. że oddycham, bo chcę żyć, a nie tylko, dlatego, że muszę. /happylove
|
|
 |
Spaliłabym Twoje serce, potem prochy podzieliła na równe kreski i wciągnęła jak fetę. Mówiłam, że zawsze będziemy razem, że zawsze będziesz płynął w mojej krwi./esperer
|
|
 |
Poznałam wiele szmat, które robiły z miłości interes, a potem upadały bankrutem./esperer
|
|
 |
Kocham mojego chłopaka pomimo wątpliwości, kłótni i łez. Kocham nawet po tym ile przeszliśmy i ze świadomością, że jeszcze czekają nas niejedne upadki. Kocham, bo jest, wtedy gdy Ci, którzy mieli być zawsze odchodzą./esperer
|
|
|
|