 |
Jade Po Po Po Po podbit, Nie podoba się? Po Po Po Po podbij. Po Po Po Po poznaj moich ziombl
|
|
 |
Bije mi serce od daty po której ty miałeś zawał, i nie wiń mnie za teksty, ja tylko wersy składam
|
|
 |
Lamusem gardze, mela na wardze pluj mu prosto w twarz, zdeptaj, zatrzyj, zmaż jego pedalski image
|
|
 |
Poranek w konglomeracie, podrapał się po jajach, po papie, wsunął na dupe wczorajsze gacie, aby odmówić obowiązkowo poranny pacierz
|
|
 |
Droga mamo przepraszam ale tak być musiało, za parę godzin zadzwonią, że znaleźli moje ciało. Ty wierzysz w niego więc widocznie Bóg tak chciał, że moje światło nie świeci już wśród świateł miasta
|
|
 |
Jeśli jesteś ćpunem i kujesz strunę, pierwszą garść ziemi rzucasz na własną trumnę. Mówisz jebaać to i tak kiedyś umrę, to jest pewne, to jest bliżej niż myślisz
|
|
 |
I wiem, że wspomnienie nigdy nie zginie tak jak wspomnienie po pierwszej dziewczynie
|
|
 |
Za mało odwagi żeby czasem
wprost coś powiedzieć, ale ambicja brała górę by zostawić to dla siebie. A dziś za późno nie umiem tak głośno krzyczeć, żebyście tam gdzie jesteście mogli mnie usłyszeć."
|
|
 |
Szlugi na przerwach to dziś prawie przedmiot szkolny
|
|
 |
Mam karny zakład już za sobą już tylko w aktach, ale i tak ta sprawa jest sporą przeszkodą bo patrzą krzywo a ty chcesz zacząć na nowo
|
|
 |
Zasznurowane usta tam kończy się sen, życie więźnia zgniata zaciśnięta pięść ! Zimny wiatr zza krat dodaje twojej twarzy lat, nie tak miało być wiesz brat !
Fundament czasem lotne piaski, tylko gwiazdy znają los człowieka... wysoko z nieba wie że ktoś tam patrzy, wódka już zimna na powrót czeka.
|
|
 |
"Życie daje życie odbiera znasz ten schemat
Masz coś z życia to doceniaj
Jak nie docenisz czekają Cie wyrzuty sumienia
|
|
|
|