głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika naranjaa

Wiem  że polecisz ze mną w niebo jak petarda lubisz smak siarki spróbuj smaku diabła

pokacyce dodano: 5 stycznia 2011

Wiem, że polecisz ze mną w niebo jak petarda lubisz smak siarki spróbuj smaku diabła

teraz ten Twój ulubiony błyszczyk  którym zawsze się malowałam do naszych wspólnych pocałunków  kazałabym Ci włożyć sobie w dupę i to w nią się pocałować.

abstracion dodano: 5 stycznia 2011

teraz ten Twój ulubiony błyszczyk, którym zawsze się malowałam do naszych wspólnych pocałunków, kazałabym Ci włożyć sobie w dupę i to w nią się pocałować.

uwielbiałam nasze bezsenne noce. te  kiedy leżałam obok Ciebie naga  a Ty patrzyłeś mi w oczy. uwielbiałam  kiedy nie spaliśmy do wczesnego ranka z powodu nadmiaru tematów do rozmów. kiedy w środku nocy przekrzykiwaliśmy się  nie pozwalając sobie nawzajem dopuścić się do słowa. kiedy pocałunkami zamykałeś mi usta  a ja nie potrafiłam się sprzeciwić. nawet wtedy  gdy broniłam swoich racji.

abstracion dodano: 5 stycznia 2011

uwielbiałam nasze bezsenne noce. te, kiedy leżałam obok Ciebie naga, a Ty patrzyłeś mi w oczy. uwielbiałam, kiedy nie spaliśmy do wczesnego ranka z powodu nadmiaru tematów do rozmów. kiedy w środku nocy przekrzykiwaliśmy się, nie pozwalając sobie nawzajem dopuścić się do słowa. kiedy pocałunkami zamykałeś mi usta, a ja nie potrafiłam się sprzeciwić. nawet wtedy, gdy broniłam swoich racji.

Wiesz że nie jaram weź za mnie bucha głęboko w płuca za wszystkie nasze dni...

pokacyce dodano: 5 stycznia 2011

Wiesz,że nie jaram,weź za mnie bucha,głęboko w płuca,za wszystkie nasze dni...

dziewczyno  po co ci to ? On cie wcale nie kocha woli chłopaków z bloku i wyjśc na jointa..

pokacyce dodano: 5 stycznia 2011

dziewczyno, po co ci to ? On cie wcale nie kocha woli chłopaków z bloku i wyjśc na jointa..

ramię w ramię nawzajem siebie wspierać  rodzimy się by żyć  żyjemy by umierać...

pokacyce dodano: 5 stycznia 2011

ramię w ramię nawzajem siebie wspierać, rodzimy się by żyć, żyjemy by umierać...

a teraz my bedziemy bawic sie facetami  tak jak oni kuuurwa bawią sie nami!

pokacyce dodano: 5 stycznia 2011

a teraz my bedziemy bawic sie facetami, tak jak oni kuuurwa bawią sie nami!

zanosiłam się płaczem. siedziałam na brzegu piaskownicy jednego z placu zabaw na którym bawiłam się podczas dzieciństwa. kryłam swoją twarz w rękawach swojej bluzy  a on podszedł do mnie od tyłu jak gdyby nigdy nic i spytał czy wszystko w porządku.   w jak najlepszym  nie widać?!   odgryzłam się poirytowana.   jesteś cała roztrzęsiona maleńka.   powiedział. na jego twarzy malowało się zakłopotanie.   chcesz chusteczkę? Twoja twarz jest cała upaprana czarnym tuszem.   poproszę.   wydukałam  próbując nabrać oddechu. zaczął szukać po kieszeniach  robiąc przy tym uroczą minkę kilkuletniego chłopca.   niestety nie mam.   powiedział zniesmaczony. nadal płakałam.   ale to nic  wiesz? zaraz coś na to poradzimy.   powiedział rozglądając się dookoła. najwyraźniej nie znalazł niczego odpowiedniego. ściągnął z siebie swoją szarą koszulę i zwinął w kłębek.   nie znamy się zbyt krótko na to  żebyś się już rozbierał?    proszę. Twoja osobista chusteczka.   powiedział  wręczając mi swoją koszulę.

abstracion dodano: 5 stycznia 2011

zanosiłam się płaczem. siedziałam na brzegu piaskownicy jednego z placu zabaw na którym bawiłam się podczas dzieciństwa. kryłam swoją twarz w rękawach swojej bluzy, a on podszedł do mnie od tyłu jak gdyby nigdy nic i spytał czy wszystko w porządku. - w jak najlepszym, nie widać?! - odgryzłam się poirytowana. - jesteś cała roztrzęsiona maleńka. - powiedział. na jego twarzy malowało się zakłopotanie. - chcesz chusteczkę? Twoja twarz jest cała upaprana czarnym tuszem. - poproszę. - wydukałam, próbując nabrać oddechu. zaczął szukać po kieszeniach, robiąc przy tym uroczą minkę kilkuletniego chłopca. - niestety nie mam. - powiedział zniesmaczony. nadal płakałam. - ale to nic, wiesz? zaraz coś na to poradzimy. - powiedział rozglądając się dookoła. najwyraźniej nie znalazł niczego odpowiedniego. ściągnął z siebie swoją szarą koszulę i zwinął w kłębek. - nie znamy się zbyt krótko na to, żebyś się już rozbierał? - proszę. Twoja osobista chusteczka. - powiedział, wręczając mi swoją koszulę.

Uśmiech przez łzy ? To nic nie zmieni  niczego nie da się naprawić wyjaśnić  wymienić

pokacyce dodano: 5 stycznia 2011

Uśmiech przez łzy ? To nic nie zmieni, niczego nie da się naprawić wyjaśnić, wymienić

załóż sobie koronę  i z góry patrz na mnie  traktuj mnie jak leszcza to poczujesz się fajnie innymi szacunek kiedy jesteśmy w gronie

pokacyce dodano: 5 stycznia 2011

załóż sobie koronę, i z góry patrz na mnie, traktuj mnie jak leszcza to poczujesz się fajnie innymi szacunek kiedy jesteśmy w gronie

 Podbijam do ziomka mówię – siema  co tam? A on robi zjeba z tego jak wyglądam jaki śmieszny telefon  przyciąłeś szybką proszę państwa król zjebów rozbawił towarzystwo moim kosztem ale co tam jestem fajny ziomek

pokacyce dodano: 5 stycznia 2011

`Podbijam do ziomka mówię – siema, co tam? A on robi zjeba z tego jak wyglądam jaki śmieszny telefon, przyciąłeś szybką proszę państwa król zjebów rozbawił towarzystwo moim kosztem ale co tam jestem fajny ziomek

ziomek nie daj się zrobić w chuja żadnej głupiej dziwce

pokacyce dodano: 5 stycznia 2011

ziomek nie daj się zrobić w chuja żadnej głupiej dziwce

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć