 |
tak bardzo chciałabym przestać oddychać. chciałabym stać się martwa. tak na dzisiejszy wieczór. na kolejne parę godzin i kolejne tygodnie. na zawsze. tak, mnie też przeraża ta myśl. blada skóra i sine usta. brak tętna i uśmiechu na mojej twarzy, a mimo to, spokój. ucieczka od tego co jest tu. od własnej beznadziejności i niedoli. w tym jestem najlepsza. w uciekaniu kiedy sobie nie radzę albo w nie dostrzeganiu sensu w kolejnym hauście. poddaję się. /happylove
|
|
 |
|
ludzie powinni mieć zakaz zostawiania swojego wspomnienia w sercach innych. powinni, tak jak chociażby, najdurniejszy przykład-Edward, wraz ze swoim odejściem usuwać plik zdjęć z dysku i zacierać inne ślady będące dowodem utraconej obecności. o poranku do głowy powinno dotrzeć przeświadczenie, że to był wyłącznie słodki sen. tymczasem foldery wciąż są pełne i uderzają w twarz, przedstawiając szczęście. malutkie serduszko przypomina o sobie przy każdym muśnięciu obojczyków swoją chłodną powierzchnią. najgorszy jest jego głos, który nie zamilkł, zamiast zniknąć wciąż zapewnia o miłości.
|
|
 |
|
"Nalewam drugą szklankę, żeby nie była pusta jak pokój, moje serce i słowa w Twoich ustach" B.R.O. - Sam na sam
|
|
 |
|
Tak wiem, do snu też można się zmusić. Można też usnąć i już nigdy nie wrócić. | Pelson
|
|
 |
jutro ostatni dzień męczarni - koniec z zarywaniem nocek przez naukę, koniec z przejmowaniem się ocenami i proszeniem nauczycieli by przełożyli sprawdzian. kres wkurwiania się, że zostaliśmy niesprawiedliwie ocenieni i najważniejsze koniec ze wstawaniem o 6 rano bo od poniedziałku będę wstawać sobie tak jak mi się podoba, a przede wszystkim jak mi się będzie chciało iść do szkoły. od jutra po południu nie oficjalnie jeszcze zaczynają się wakacje - oceny wystawione długopisem. taki mały finalik - "serdeczne" pozdrowienia dla nauczycieli. chuj wam w dupę. [stawiamnachillout]
|
|
 |
"jeżeli spieprzę, a Ona mi powie "spróbujmy jeszcze raz" to już wiem, że naprawdę mnie kocha."
|
|
 |
gdy Cię mijam, mój wzrok wbija Ci w klatkę piersiową setki noży. moje serce uderza w miejsce mostka, i poprawia cios przy skroni. moje myśli wydłubują Ci oczy. a usta? wciąż się do Ciebie uśmiechają, jak na złość. / veriolla
|
|
|
|