 |
szlugi na przerwach to dziś prawie przedmiot szkolny
|
|
 |
nienawidzę słowa ' może ' . kojarzy mi się z tą cholernie beznadziejną nadzieją.
|
|
 |
cholera, nie zależy mi na pocałunkach, na prezentach, na chodzeniu za rękę, na wspólnych zdjęciach na fejsbuku. zależy mi na Twojej obecności, na tym, żebyś mnie od tak przytulił i oznajmił, że kochasz.
|
|
 |
'przepraszam' nie skleja złamanego serca, 'ups' nie suszy łez, 'następnym razem będzie lepiej' jest stratą czasu, a 'obiecuję' nic już nie znaczy
|
|
 |
patrzysz na mnie tymi swoimi oczami i uśmiechasz się w ten irytujący sposób i dajesz mi dobrze do zrozumienia, ze nigdy nie będzie " nas ", a ja i tak nadal kocham Cię jak idiotka i planuję jak będzie wyglądać nasza przyszłość.
|
|
 |
wiem, że jesteś jedyny w swoim rodzaju, bo drugiego takiego kretyna byłoby mi trudno znaleźć.
|
|
 |
jedyną odpowiedzią od Ciebie na sms'y był raport doręczenia. /bijaaaczzz
|
|
 |
chyba pierwszy raz w życiu zależy mi na kimś tak mocno, że chociaż ledwo utrzymuję się na nogach, jestem w stanie ubrać i jechać do niego. bo chociaż boję się jeżdżenia nocnymi autobusami całkiem sama,zwłaszcza po alkoholu, to jest coś... a raczej ktoś, dla którego to przestaje się liczyć. i może to źle, i może jestem naiwna, ale wystarczyłoby jedno słowo, a byłabym obok. bo czasami są sprawy ważniejsze, niż spokojny sen. czasami trzeba postawić wszystko na kogoś, by zrozumieć jak bardzo nam zależy. by kiedyś ktoś mógł powiedzieć 'zobacz, tak właśnie zaczyna się miłość'. / md.
|
|
 |
bardziej twoja niż swoja.
|
|
|
|