 |
Nas już nie ma, od bardzo dawna, a ten nasz niby związek to fikcja. | desperacko
|
|
 |
Doceń zanim stracisz, potem już nie będzie powrotów. | desperacko
|
|
 |
Mówią, żebym pilnował przyjaciół,prawdziwy jeden na stu. Każą mi trzymać wrogów blisko,nie wiem na chuj. | nie pamiętam, z jakiejś nuty
|
|
 |
Lepiej traktujesz wrogów niż mnie. | desperacko
|
|
 |
ból serca staje się rutyną.
|
|
 |
ile jeszcze razy musisz mnie zranić, żebym zrozumiała, że nie warto już o Ciebie walczyć ?
|
|
 |
mogę życzyć ci zdrowia, kumpli.., może to nie będzie szczere ale jednak. za to jednak nigdy nie powiem do ciebie : 'szczęścia w miłości' .. swoją szansę już zmarnowałeś ..
|
|
 |
zamiast spać myślisz o tym dupku, który siedzi Ci w głowie i nie ma zamiaru z niej wyjść nawet na głupi spacer. analizujesz wszystko sekunda po sekundzie. myślisz co by było gdybyś postąpiła inaczej, gdybyś zmieniła chodź jedno słowo, jeden gest. całą noc poświęcasz jemu. prawda ?
|
|
 |
i wezmę oddech, przetnę aortę Tobie, bo wole żebyś nie istniała niż żyła obok mnie.
|
|
 |
Wkurwiam się gdy nazywa mnie swoim małym ćpunkiem. Wkurwiam się gdy wykorzystuje fakt, że mam dreszcze od jego dotyku i że nigdy nie mam dość jego pocałunków. Wkurwiam się gdy nie pozwala mi zlizać resztek piwa z jego ust. Wkurwiam się gdy zabiera mi czapkę, chociaż to ja wcześniej mu ją zabrałam. Wkurwiam się, rozbiera mnie na środku ulicy. Ale najbardziej wkurwiam się, gdy nie mam go obok siebie. / md.
|
|
 |
Wiesz co mnie najbardziej bawi? To jak obiecywałeś, że będziesz zawsze. | desperacko
|
|
|
|