|
` , chciałabym, umierając, zobaczyć przed oczami takie migawki z życia, że nawet śmierć zapragnęłaby oddychać.. . / . | net.
|
|
|
` , 'jak to jest tak po prostu zapomnieć? w jednej chwili osoba jest całym twoim światem, a w drugiej.. nie pamiętasz jej. znasz to uczucie?' wbił wzrok w podłogę. zamyśliłam się. 'nie' odpowiedziałam cicho patrząc w niego. 'właśnie ja też nie wiem, a ona? ona wie. po prostu kurwa..' urwał. 'powiedz, wyrzuć to z siebie' z troską kierowałam swój ton do niego z pełnym uczuciem. 'byłem z nią od 4lat, wiesz oświadczyny, dom... dzieci' w jego oczach pojawiły się łzy. 'a ta kurwa co? zdradziła mnie! z moim najlepszym przyjacielem! czaisz?' schował twarz w rękach. nie wiedziałam co powiedzieć, przytuliłam go i wyszeptałam 'będzie dobrze stary! pamiętaj, że zawsze mówiłeś mi, że zawsze znajdzie się szpara, która będzie inna' na jego twarzy pojawił się uśmiech po czym zaraz zgasł. 'kocham cie raperka' kącik jego ust podniósł się delikatnie jak by do uśmiechu. 'ja ciebie też braciszku' pocałowałam go w policzek. resztę dnia spędziliśmy w milczeniu. . / . | yo_ziom
|
|
|
` , dziękuje komuś za plusika. ♥ ; ) odkupię, tylko kto mi go dał ? hm. . / . | yo_ziom
|
|
|
` , upadłam na podłogę w ręku trzymając telefon. nie mogłam uwierzyć, nie chciałam. wiadomość na wyświetlaczu, łzy w oczach i cichy krzyk.. 'to nie może być prawda! on musi żyć' krzyczałam, a mój krzyk odbijały tylko puste ściany. wierzyłam, do końca, że będzie dobrze, że on z tego wyjdzie.. dlaczego nikt nie wysłuchał moich próśb? dlaczego, każdy jego oddech zbliżał się do tego ostatniego.. / . | yo_ziom
|
|
|
` , STUNT STYLE ♥ . / . | yo_ziom
|
|
|
` , siedząc dziś na ławce w parku, myślała o swoim życiu. zobaczyła, że na ławce obok siedzi jakaś staruszka i wtedy doszło do niej, że i ją to czeka. za kilkadziesiąt lat, wszystkie życiowe porażki, złamane serca nie będą już ważne. to wszystko gdzieś przepadnie. niespełnione marzenia, niewykorzystane szansy. nie dostanie już drugiej szansy na życie. wstała, uśmiechnęła się sama do siebie i postanowiła zmienić swoje życie. nie wiedziała, czy jej to wyjdzie, lecz wiedziała, że musi spróbować.. . / . | yo_ziom
|
|
|
` , byliśmy dla siebie jak brat i siostra - wszystko razem,
zawsze i wszędzie. praktycznie byliśmy nierozłączni. a dziś ?
dziś po tym wszystkim co mi zrobiłeś ,
przychodzisz z ponownie wytatuowanym 'semper fidelis' ,
mówiąc , że chcesz wszystko naprawić.
daj spokój, jedna dziara niczego nie zmieni.. . / . | yo_ziom
|
|
|
` , pamiętam, każdy jego dotyk. przytulenie, pocałunek. wymowę każdego słowa, każdą rysę jego twarzy, każdy jego gest. pamiętam jego śmiech i zimny ton. pamiętam kiedy starał się być romantykiem, ale nigdy mu to nie wychodziło. pamiętam jak mnie budził co rano, jak zasypiało się w jego ramionach. pamiętam których perfum używał czy które z moich lubił najbardziej. pamiętam, z którymi rzeczami nie lubił się rozstawać. pamiętam jego zieloną bluzę, której tak nie lubiłam. pamiętam wszystko i o niczym nigdy nie zapomnę. on jest we mnie, jest moją częścią. . / . | yo_ziom
|
|
|
` , weszłam do sypialni brata. było kolo 3:20 zdziwiło mnie, że już śpi. podeszłam do niego i zaczęłam go budzić. przetarł oczy i na mnie spojrzał 'raperka! siostra, kurwa która godzina? co jest' zerwał się z łóżka patrząc na zegar. 'nic' wyszeptałam uciszając go. 'no co jest?' spojrzał na mnie i się skrzywił. 'spać chciałem' marudził. 'nie mogę spać' westchnęłam. 'no to kładź się tu' odsunął się w stronę ściany robiąc mi miejsce koło siebie pokazując, żebym się położyła. 'opowiedzieć ci bajkę?' zaśmiał się. 'taka jak zawsze? o małgosi i jasiu?' zaśmiałam się i położyłam obok. pocałował mnie w czoło szepcząc 'kocham cie siostrzyczko' i zasnął. . / . zawsze się zastanawiam, co by było gdyby nie on. | yo_ziom
|
|
|
|