 |
Bokserskie porzekadło głosi, że jeżeli upadniesz po otrzymanym ciosie musisz uklęknąć. Wtedy już wstaniesz. Przyjmowałam to dotychczas jako pewnik. Rzecz w tym, że dziś zastanawiam się po co wstawać ? Żeby znowu upadać. Czy naprawdę chodzi o nieprzerwaną walkę... Może ja już wcale nie mam ochoty ani wstawać, ani upadać, ani klęczeć. Leżę czując nieopisany ból potrzaskanej duszy. I czekam aż sędzia odliczy nokaut...
|
|
 |
nie miałam uczuć, potem poznałam Ciebie.
|
|
 |
Kochać kogoś - znaczy widzieć w nim cuda dla innych niedostrzegalne
|
|
 |
''Gdyby istniał Bóg, splunąłbym mu w twarz za oddanie mnie na coś takiego. Gdyby istniał Diabeł, sprzedałbym mu duszę, żeby to przetrwać. Gdyby istniało coś Wyższego, co kontroluje nasze indywidualne losy, powiedziałbym mu, żeby wzięło mój los i wsadziło sobie w pierdoloną dupę. Wsadź mocno i głęboko, ty Skurwysynu.''
|
|
 |
I widziałam tą troskę w Twoich oczach gdy moje stawały się szkliste.
|
|
 |
Cierpię na bezsenność, a może na zimną pościel i zbyt duże łóżko... Przyjdź, zaśpiewaj mi kołysankę dwoma słowami "Dobranoc, kochanie"
|
|
 |
Nie ma sensu wracać, by tydzień za sobą tęsknić, pare miesięcy do siebie się nie odzywać, a po jakimś czasie rozmawiać o wszystkim nieistotnym.
|
|
 |
'Dzień dobry, proszę Pana.
Długo nie pisałam, tak chyba było najlepiej i dla mnie i dla Pana.
Pogubiłam się w mrocznych zakamarkach własnych uczuć. Przeszukiwałam wszystkie narządy w poszukiwaniu duszy, serca i rozumu. Doszłam do wniosku, że rozpłynęły się w hemoglobinie. Już nie wiem czym kieruję się podejmując swoje chore decyzje. Ale to już nieistotne, niech Pan tylko już do mnie nie pisze, to tak bardzo boli. I niech Pan nie patrzy na mnie tym pozornie łaknącym wzrokiem. Niech Pan już nie ociera swojej skóry o moją gdy marzniemy w chłodzie uczuć. I niech Pan unika miejsc, w których bywam. To może tak bardzo ułatwić mi powrót do samotnej egzystencji nienasyconej bolesnym brakiem odgłosu bicia pańskiego serca. Czy może mi Pan to obiecać? Czy obiecuje Pan, że opuści mnie aż do śmierci? Nie będzie ze mną w zdrowiu ani w chorobie? Czy obiecuje mi pan nie-miłość? Ja mogę obiecać Panu, że wtedy i tylko wtedy będę mogła próbować być szczęśliwa.'
|
|
 |
Odliczam dni by Cię przytulić , spojrzeć na Ciebie i usłyszeć 'jak ja tęskniłem Wariacie'
|
|
 |
"upadłam nikt mi nie podał ręki wstałam sama silniejsza"
|
|
 |
bo kiedyś ponoć miałam wszystko gdzieś tu obok, dziś wiem, że to wszystko to nic żyjąc tu z Tobą
|
|
 |
Za każdym razem, gdy na ciebie patrzę, dostrzegam coś nowego.
|
|
|
|