 |
Dziś już nie ma tak i nie ma szans, i nara.
|
|
 |
I znów się zastanawiam jak jej teraz idzie w życiu.
Ale nie chcę już wracać chyba,
I mam nadzieję, Że nie oszukuję sam siebie.
|
|
 |
ciekawa była jego dotyku.
|
|
 |
-Boję się kurwaa dlaczego zostawiliście mnie samego z przodu ...N tak kurwa najlepiej siedziec we troje z tyłu a ja sa z przodu.. - No to dawaj do nas hahhhahaah - Nie bo ja wyjde i zamkniecie drzwi i nie nie wpuścicie ..Lokoko wysiadaj i jja wtedy wsiąde . - Dobra .. Wsiadł wsiadłam mu na kolana i jak idioci siedzielisy zamknieci na cztery spusty w samochodzie opowidając sobie straszne historię i śmiejąc się do upadłego.. Tak kocham te nasze rozkminy , są najlepsze..Najlepsi z najlepszych tak to MY./lokoko
|
|
 |
Jego uśmiech składał mnóstwo różnych zaproszeń.
|
|
 |
Możesz nie widzieć nic, gdy spoglądasz mi w oczy. Ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji.
|
|
 |
Jednocześnie zdała sobie sprawę, że jej uczucie do niego nie ma przyszłości.
|
|
 |
Wiesz dziwnie się poczułam jak po tamtej nocy gdzie wybawiliśmy się razem i jeszcze te twoje słowa, że musimy się zobaczyć jeszcze.. A teraz zostaliśmy tylko znajomymi na facebooku nic więcej.. Zam to .. Już miałam tak z pewną osobą całą noc przegadałam z nim wtedy i przespacerowaliśmy wszedzie.. I wiesz co jest teraz między nami nic nie ma, prócz znajomości na facebooku .. Nie rzucamy sobie nawet cześć tylko raz usłyszałam od niego cześć .. Wiesz dziwnie tak być dobrą na jedną noc tylko ../lokoko
|
|
 |
myślę o tej skończonej historii, która się nawet nie zaczęła
|
|
 |
Tym razem nie chciała, abym ją całował. płakała leżąc na podłodze; i nigdy przedtem ani potem nie słyszałem już takiego płaczu...
|
|
 |
Znowu jest tak jakoś dziwnnie smutno.. /lokoko
|
|
|
|