 |
Kilka nic nie znaczących słów, które miały być prawdą. Kilka spojrzeń, w których tylko dla zmylenia przeciwnika zawarta była czułość. Kilka chwil, w których znaczyliśmy dla siebie wszystko, bo tak po prostu wypadało. Jedno wielkie kłamstwo, w którym, chyba ze strachu przed samotnością, ukryliśmy dwa, tak bardzo różne od siebie, światy.
|
|
 |
Kiedy dziewczyna jest wolna, nie znaczy, że nikt jej nie chce. To znaczy, że nie bierze pierwszego, lepszego gówna.
|
|
 |
Nie krzycz, krzyk nic nie naprawi. Mów szeptem, szept łagodzi zmysły,
|
|
 |
mam tak wiele, a bez jednego z nich wszystko stałoby się niczym.
|
|
 |
czujesz jaki ból potrafi sprawić milość, zlamane serce boli bardziej niż zlamana kość.
|
|
 |
to dziwne mieć wroga w samym sobie, nieprawdaż? ale właśnie to małe coś z lewej strony, w klatce piersiowej, to takie bijące, rzekomo zwie się serce - to mój najgorszy wróg na świecie. mały pierdolnik, który zadaje mi więcej cierpienia niż jakiekolwiek uderzenie czy słowa. mały skurwiały narząd niszczący mnie dosczętnie.
|
|
 |
Pogubiłem się już w liczbie rozczarowań.
|
|
 |
Kolejny melanż, kolejne picie do nieprzytomności. W tle telefon od mamy jak się bawię i nieszczera obietnica, że nie będę pić. Znowu zaczynam życie, które mnie wykończy. wróciłam do tego, mimo, iż broniłam się przed tym cholernie. Znów jest pięknie, gdy pijesz, a świat wydaje się tak prosty do ogarnięcia. i ponownie wrócę rano do domu kłamiąc im prosto w oczy i mówiąc 'tak, popcorn był za słony, ale film się spisał'. / true story.
|
|
 |
nienawidzę tego momentu kiedy cała moja złość przeradza się w łzy.
|
|
|
|