 |
widocznie to co kiedyś czuło się do drugiej osoby, tak naprawdę nigdy nie wygasa, tylko nowe uczucia przyćmiewają te starsze i zapominamy o dawnym szczęściu, ale kiedy to nowe szczęście nie wychodzi wracamy do dawnych uczuć.
|
|
 |
po co ludzie wciąż do siebie wracają? po co wraca to wszystko, co już dawno odeszło? przecież skoro ludzie kończą ze sobą, to znaczy, że uczucia wygasły, bądź nie mogą już ze sobą być, a nie wciąż i wciąż wracają do tych sytuacji które kiedyś miały miejsce.
|
|
 |
najczęściej poruszają nas słowa, które ktoś powiedział niechcący, mimochodem. nie o tym myślał, nie o to mu chodziło, a właśnie to do nas trafiło.
|
|
 |
Radość jest równie ulotna jak spadająca gwiazda, która w jednej sekundzie przecina wieczorne niebo, a w następnej nie pozostaje po niej nawet ślad./ N. Sparks
|
|
 |
Chciałam wmówić sobie, że już nie wrócisz. Próbowałam zrozumieć, dlaczego dokonałeś takiego wyboru. Tłumaczyłam sobie, że pomyliliśmy się, a nasza miłość była tylko złudzeniem. Za każdym razem, gdy zamykałam za sobą drzwi, przypominałam sobie jak wiele poświęciłeś dla mnie. Tęskniłam, ale wiedziałam, że masz inne życie. Zaprzyjaźniłam się z łzami, towarzyszyły mi każdego wieczoru. Upadłam na dno, a miałam przy sobie bliskich. Czułam się samotna, bo nie mogłam opowiadać o Tobie. Byliśmy kochankami. Po każdym oszustwie, opadałam z sił. Wiedziałeś, że On w niczym nie przypomina Ciebie. Był inny, zbyt normalny, owładnięty codziennością, a Ty zabierałeś mnie do innego świata. Do świata, w którym nie było już miejsca na miłość.
|
|
 |
Doceń to co masz, tego się trzymaj
Zrzuć z twarzy grymas, to co złe to wymarz
Bo ten czas jest twój, jest nasz
nie jest jak w snach, ale będzie lepiej
|
|
 |
Powiedz, że tym razem nam się uda, że nie będzie kolejnego ‚żegnaj’.
|
|
 |
że to nic. że to tylko taki stan.
|
|
 |
zrób coś, bo zależy mi na Tobie.
|
|
 |
Na pamiątkę zatrzymaj mój uśmiech. Weź go, przecież sam mi go dałeś.
|
|
 |
nie chcę obietnic na zawsze. nie chcę zapewnień, że przyszłej jesieni też będziesz obok. po prostu mnie poznaj, a potem zadecyduj, czy przypadkiem nie jestem zbyt wygadana, zbyt nieznośna, kapryśna, czy nie za często zmienia mi się humor, i ogólnie czy to to, czego szukałeś; potem podpisz deklarację, że chcesz przez najbliższe miesiące co wieczór ogrzewać moje przemarznięte policzki swoim oddechem.
|
|
|
|