 |
Z jednym większym krokiem mógłbym ciebie zabić Przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić. / HuczuHucz
|
|
 |
I choć zatrzymuje akcje serca, jest moim tlenem. /HuczuHucz
|
|
 |
Muszę wytrwać, więc znikaj, proszę Cię. /HuczuHucz
|
|
 |
Mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje. /HuczuHucz
|
|
 |
Siedź w domu, nie melanżuj, lepiej patrz w akwarium.. /Smarki Smark
|
|
 |
Nie jest mi łatwo i nigdy mi nie było. Nie miałem sielanki, nieraz się ze złości wyło. / Peja
|
|
 |
ktoś kto sprawi,że chce się być lepszym...
|
|
 |
każdy poszedł w swoja strone,bez obarczania sie wina
|
|
 |
serce rozdzielone jak by ktoś je przeciął piłą.
|
|
 |
A te miłe gesty, chwile optymizmu, uśmiechu, radości, żartów, to jedne z najpiękniejszych w jej życiu. Uczucie Twego ciepła... Wtedy czuła, że żyje. Cóż z tego skoro to tylko dla niej miało jakieś znaczenie? Robiłeś to w nieświadomości, że ona tylko na to czekała cały rok. Nie chciała by to było pożegnanie. Przywiązała się i nie potrafi się uwolnić. Chciała odejść, ale jest za wielkim tchórzem. Wie, że nie mogłaby wytrzymać, nie móc na Ciebie patrzyć chociaż na chwilę. Za każdym razem, gdy to robi, czuje ból. Ale cóż poradzi, gdy woli cierpieć, widząc Cię, niż nie widząc. Wiedziała, że jest masochistką, i nie potrafi przestać."
|
|
 |
"Pomyślała sobie- 'chyba trzeba zrezygnować'. Przestała widzieć sens w tym, że trzeba kontynuować walkę. Zużyła już za dużo sił, nerwów, uczuć. Jej życie przez ten rok, który Ciebie znała. Nie jesteś świadomy ile tych słów trafiło prosto do jej serca. Pomogłeś jej w tej przemianie, która odbyła się poniekąd dzięki Tobie. Ani przez chwilę nie żałowała, że Cię poznała. Mimo bólu, tęsknoty, zazdrości, skutków- nie żałowała.
|
|
|
|