 |
Wkrótce nadejdzie ten dzień, w którym będziemy mijać się ulicą. Wtedy będę ulotna jak sen, już nie będziesz mógł mnie mieć. Będziesz mógł jedynie patrzeć, jak powoli znikam wśród przechodniów. I wtedy przypomnisz sobie, że był taki czas, w którym miałeś swoją szasę. No właśnie... Był ! Ten czas już nie wróci.
|
|
 |
Jak byłam mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat.
|
|
 |
Nienawidzę tego życia. W sumie, jakby był ten koniec świata, to bym się nawet cieszyła, że to całe gówniane życie się skończy.
|
|
 |
Jestem brzydsza, nie ubieram się tak fajnie, nie prostuję co rano włosów, nie robię kreski nad okiem, nie mam ud jak modelka, nie palę, nie piję, nie przeklinam w każdym zdaniu, ale uwierz, że ja kocham mocnej od nich wszystkich.
|
|
 |
zatęsknij za mną i dojdź do wniosku, że beze mnie jest Ci źle
|
|
 |
może go nie kocham , tak to prawdopodobne ,
że tylko go lubię , ale ciągle o nim myślę , i zastanawiam się co robi , i jak się czuje , czy wszystko mu się udało , czy myśli o mnie tyle co ja o nim .
|
|
 |
Nie potrafię opisać tej blokady, gdy mając oczy pełne łez,
uśmiecham się dla niepoznaki.
|
|
 |
Tak nieznośnie Ciebie wciąż mi brak.
|
|
 |
zaczęło się przyjaźnią , potknęło się o miłość , zakończyło nienawiścią i niechcianą tęsknotą jednej ze stron
|
|
 |
niektórzy mają wszystko ,
a i tak potrafią spieprzyć sobie całe życie.
|
|
 |
Możesz już zapomnieć o obietnicach złożonych tamtego dnia..
|
|
 |
cofnąć czas , dla mnie , dla ciebie , dla nas.
|
|
|
|