 |
|
Z uśmiechem włączam muzykę, zakładam słuchawki i sprawdzam jak dziś wyglądam. Trochę kiepsko spałam i mam cienie pod oczami, ale to łatwo ukryć. Jak co dnia planuję schudnąć jeszcze trochę. Jak co dnia, nie jem śniadania, sięgam tylko po ukochany sok pomarańczowy. Otwieram szafę. Szukam ulubionej koszulki i jeansów. Mój malutki przyczłap przybiega i miauczy. Chce się bawić, ale ja nie mam na to czasu. Śpieszę się - jak zwykle. Ubieram się, podchodzę do lustra i zaczynam codzienność. Spinam włosy, nakładam trochę pudru i maluję rzęsy czarną mascarą. Później rozpuszczam kitkę i traktuję niesforne kosmyki gumą do włosów. Zakładam trampki, podchodzę do lustra i sprawdzam końcowy efekt. Używam perfum, wydaję opinię na korzyść kolczyków i wychodzę. Dla kogo to robię? Zgadnij? Dla siebie.
|
|
 |
|
Pytasz czy kiedykolwiek się czegoś bałam ? To chyba oczywiste. Bałam się , bałam się stosunkowo często. Gdy byłam mała bałam się zostawać sama w domu, bałam się potworów z pod łóżka jak i tych z szafy. Bałam się niektórych kolegów mojego brata gdy wchodzili do mojego pokoju cali w tatuażach a ja mając siedem lat pisałam list do świętego mikołaja. Bałam się pająków , ich to w sumie nadal się boję. Pamiętam jak bałam się że jestem w ciąży, a okres jak na złość wciąż nie nadchodził. Bałam się testu po podstawówce , bałam się matury. Bałam się swojej pierwszej solówki . Do dziś odczuwam strach przed każdym wyjściem na scenę. Tak cholernie bałam się gdy któryś z moich ludzi brał udział w rajdach , bałam się o przyjaciela gdy dzień w dzień chodził na ustawki. I Wiesz myślę że ten strach jest potrzebny , do pewnego stopnia jest wyznacznikiem naszej egzystencji i jeśli tylko nas nie sparaliżuje to jest dobry pokazuje nam że żyjemy. [ nacpanaaa ]
|
|
 |
|
Czekałem kiedy powiesz mi, że jesteś dla mnie, że jesteś ze mną, że ja i Ty, to coś, co jest na pewno, że jest naprawdę.. że to, co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne. [ Pezet ]
|
|
 |
|
" Słowa nie oddają tego, ile waży strata. Kocham Cię najmocniej, zaraz wracam. "
|
|
 |
|
i wybacz, że wciąż Cię kocham. płaczę po nocach. tęsknie za Tobą i nie daje rady bez Ciebie, wybacz, że to wszystko mnie przerasta.
|
|
 |
|
'I znowu cieszy się jak dziecko gdy On napisze."
|
|
 |
|
Nie ma tego, czego bym nie zrobiła by dostać jeszcze jedną szansę, by spojrzeć w twoje oczy i widzieć cię patrzącego w moje.
|
|
 |
|
Pozapalane świeczki w każdym kącie pokoju, herbata w moich dłoniach, film na ekranie. To wszystko nic, bo brakuje tu Ciebie. / miszczu.3.
|
|
 |
|
Im wyszło, nam nie, trudno mi jest z tym się pogodzić patrząc jacy są szczęśliwi. / aj.lofju.
|
|
 |
|
Twój piękny szczery uśmiech, najlepszy. / aj.lofju.
|
|
 |
|
Może być ładniejsza, może mieć blond włosy, może mieć figurę osy. Może nosić obcisłe bluzeczki, leginsy i szpileczki. Może być imprezowiczką, pić wódke z colą. Ale nigdy nie będzie dla Niego taka jak Ty. Nigdy nie będzie go tak rozśmieszać, tak się z Nim dogadywać i rozmawiać godzinami. Nigdy nie będzie wyglądała w Jego bluzie tak pięknie jak Ty. Nigdy nie zrobi mu takiej kawy jak Ty mu robiłaś, nigdy nie kupi mu takiego prezentu jak Ty. Nigdy nie będzie potrafiła sie ubrudzić dla zabawy bo szkoda będzie jej bluzki. Ona nigdy nie dorówna Tobie, a mu już nie będzie z nią tak dobrze. / emilsoon.
|
|
 |
|
Pytasz czy kiedykolwiek się czegoś bałam ? To chyba oczywiste. Bałam się , bałam się stosunkowo często. Gdy byłam mała bałam się zostawać sama w domu, bałam się potworów z pod łóżka jak i tych z szafy. Bałam się niektórych kolegów mojego brata gdy wchodzili do mojego pokoju cali w tatuażach a ja mając siedem lat pisałam list do świętego mikołaja. Bałam się pająków , ich to w sumie nadal się boję. Pamiętam jak bałam się że jestem w ciąży, a okres jak na złość wciąż nie nadchodził. Bałam się testu po podstawówce , bałam się matury. Bałam się swojej pierwszej solówki . Do dziś odczuwam strach przed każdym wyjściem na scenę. Tak cholernie bałam się gdy któryś z moich ludzi brał udział w rajdach , bałam się o przyjaciela gdy dzień w dzień chodził na ustawki. I Wiesz myślę że ten strach jest potrzebny , do pewnego stopnia jest wyznacznikiem naszej egzystencji i jeśli tylko nas nie sparaliżuje to jest dobry pokazuje nam że żyjemy. / nacpanaaa
|
|
|
|