 |
Są takie chwile kiedy wewnątrz Ciebie wszystko krzyczy,
kiedy nie potrafisz opanować złości i nienawiści,
oraz wszystkich innych emocji targających twoją psychiką.
|
|
 |
wiecie co ? szczerze i coraz bardziej zastanawiam się nad zawieszeniem tego profilu w chuj . nie odejdę z moblo na zawsze, bo to część mnie. jeśli będę pisała, to na innym koncie. i jak ktoś z was będzie chciał, to oczywiście je podam w prywatnej wiadomości. zbyt wiele osób wie, że to moje konto, zbyt wielu z nich zna moje życie, właśnie przez te wpisy . a ja przelewam tu swoje uczucia, nie dla rankingów, tylko dla siebie, i mam wrażenie, że wy, wszyscy, którzy tu jesteście bardziej mnie rozumiecie i wspieracie, niż znajomi . i za to dziękuję. decyzję podejmę do jutra, co z tą myślą zrobić . ♥
|
|
 |
boli, że w momencie kiedy potrzebuję wsparcia nie ma nikogo, kto mógłby mi doradzić, nikogo kto by mnie wspierał .
|
|
 |
A później znów wyjde i bede udawać że daje rade
-bo przecież daje nie?
|
|
 |
Z sarkazmem przez życie, w świat ironii..
|
|
 |
jest źle, cholernie źle . i znów nie potrafię sobie poradzić .
|
|
 |
leżałam na łóżku, wokół panowała cisza, w głowie zaczęły wirować wspomnienia, chwile, które były, momenty, w których czułam się szczęśliwa. wtedy wydawało mi się, że mam wszystko to, co zawsze chciałam mieć. czułam się przy nim wyjątkowa. z czasem wszystko się zjebało, rozsypało w proch. cierpiałam długo, każdego dnia płakałam, nie mogłam pogodzić się z tym, że jego przy mnie nie ma i nie będzie . przyszedł czas, że w końcu się pozbierałam. poznałam cudownego chłopaka, o którego staram się od samego początku. między nami chyba wszystko powoli zaczyna się układać. właśnie teraz, w tym momencie zaczęłam mieć wątpliwości co do nas, i do tego co czuję. nie przeszło mi, chyba wciąż pamiętam o tym co było. przecież uczuć tak szybko nie możemy się pozbyć, możemy je ukrywać, ale nie zapomnieć. wszystkie te chwile przewracają się w mojej głowie, kiedy tylko zostaję sama. boję się, że przez tą słabość spieprzę sobie szanse, na cudownego chłopaka, szczęśliwy związek, po prostu szansę na miłość .
|
|
 |
Nie obiecuj. Obietnice XXI ociekają fałszem.
|
|
 |
Są serca powody, o których
rozsądek nie słyszał.
|
|
 |
Mówią,że jestem niedojrzała. Żebym głośno nie słuchała muzyki, bo na starość będę głucha. Żebym nie siedziała na ziemi, bo w przyszłości będę chorować. Mówią, żeby się ciepło ubierać, bo jak będę starsza to będę mieć problemy ze zdrowiem.Mówią,że nie powinnam wieczorami wychodzić z domu, bo to przecież nigdy nie wiadomo co czeka za rogiem. I w pochmurny dzień, mówią że powinnam zostać w domu, bo zmoknę i będę chora, bo nie warto w taką pogodę iść na spacer. Ale ja się pytam, po jaką cholerę mam się tym martwić? Jaką mam gwarancje, że w ogóle dożyje tych dni o których tak mówią? Zresztą, po co na starość będzie mi dobry słuch, wspaniałe zdrowie, co ja w tedy będę mogła zrobić. Czy nie lepiej mieć chociaż co wspominać? Wolę czerpać garściami póki jeszcze mogę. Przestać wreszcie tak bardzo martwić się o jebane jutro.
|
|
|
|