 |
Sama siebie podziwiam, że wytrzymuję to wszystko.
|
|
 |
Wychodzisz do ludzi, śmiejesz się, na chwile zapominasz o wszystkim.
Potem wracasz do domu i wszystko wraca, cała szara rzeczywistość. ;(
|
|
 |
To, że znasz moje imię nie znaczy, ze wiesz kim jestem.
|
|
 |
Nie patrz na ludzi, bo to pieprzona widownia.
|
|
 |
Chcę po prostu uwierzyć w siebie.
|
|
 |
Przecież więcej znaczy to co przemilczane.
|
|
 |
moglibyśmy po prostu... popełnić samobójstwo w naszych głowach, a potem nastąpi odrodzenie, będziemy od nowa się poznawać , od nowa rozmawiać, od nowa patrzeć na siebie i być razem. tak, jakbyśmy się nigdy wcześniej nie spotkali. wchodzisz w to ? / miszelle
|
|
 |
a wiecie co ja mysle? myslalam o tym wszystkim wczoraj w nocy i doszlam do wniosku że nie będe o niego walczyć . bo jesli by kochal to by został . moze wroci . ale ja nie bede go napewno o to prosic . dam mu list który napisałam . opisałam w nim swoje wszystkie uczucia . a on zrobi co chce. bo wiele rozstan juz przechodzilam i kazde boli tak samo . boli ale po kilku dniach jest juz lepiej . i bedzie mi lepiej na 100 % moze nie odrazu ale będzie . najwidoczniej bóg chcial zebymsie czegos od niego nauczyla . moze tego ze nie warto szybko ufac . taka to jest ta mlodziencza milosc. duzo wycierpimy ale damy rade. a kiedy bedziemy mialy rodzine i bedziemy sie z tego wszystkiego śmiać . więc głowa do góry , mamy siebie / miszelle
|
|
 |
Przyjdź zanim wszystko minie...
|
|
 |
Nie potrafię ruszyć do przodu tak jak Ty i udawać, że nic się nie stało. Nie pojmuję, dlaczego przychodzi Ci to z taką łatwością.
|
|
 |
-Kiedy tak naprawdę zrozumiałaś miłość? -Kiedy oglądając po raz dziesiąty "Titanica" nie zapytałam, dlaczego ona po niego wraca.
|
|
|
|