 |
nazwałabym Cię chujem, ale Ty już nawet nie staniesz.
|
|
 |
i pomimo tego, że nie ma Cię obok zawsze jesteś w moim sercu. bo chociaż nie zdążyliśmy wziąć ślubu, przed samą sobą obiecałam Ci dozgonną wierność. zresztą, za każdym odpalanym zniczem czuję się jakbym zakładała Ci na palec obrączkę.
|
|
 |
przeszłość jest złośliwą suką, która uwielbia podstawiać nogi teraźniejszości.
|
|
 |
w dzisiejszych czasach to nie mężczyźni klękają przed kobietami tylko kobiety przed mężczyznami. ciekawe czy za niedługo zaczniecie nam też nakazywać wyciągania pierścionka?
|
|
 |
nie chcę kolejnej nocy siedzieć na dachu i gwiazdom nadawać Twoich imion, aż do zmierzchu. kiedy wszystkie znikną zupełnie jak Ty. ale nadal to robię, każdego beznamiętnego wieczoru bo lubię kiedy wracają. modlę się, abyś poszedł w ich ślady.
|
|
 |
nieodwracalny to może być paraliż, ale nie utrata Ciebie, prawda?
|
|
 |
- byłaś błędem. - błąd co najwyżej popełniła Twoja matka, kiedy nie zdecydowała się na aborcję.
|
|
 |
pamiętasz jak kiedyś, pełni entuzjazmu potrafiliśmy pisać ze sobą, o wszystkim i niczym, przez cały boży dzień? te wszystkie puste słowa, nic nie znaczące obietnice i wywołujące uśmiech na twarzy buziaczki. aż pojawiła się ona...czasami zastanawiam się, czy dobrze zrobiłam tak łatwo usuwając się w cień. ale skoro ona liczyła się od zawsze..
|
|
 |
może nie umiem być już ani troche lepsza, lecz jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy.
|
|
 |
a miało być tak pięknie, miało nie wiać w oczy nam.. i ociekać szczęściem. miało być sto lat, sto lat ....
|
|
 |
zżera mnie ciekawość, czy jeszcze czasami mnie wspominasz. czy myśl o czasie, który spędziliśmy razem wywołuje u Ciebie choć cień uśmiechu. pamiętasz nasze pierwsze spotkanie? pierwsze, nieśmiałe spojrzenia. pierwszy pocałunek. wiesz, nigdy nie nawet nie masz pojęcia z jakim utęsknieniem ja wracam do tych chwil. jakie ciepło czuje, gdy wspominam tą pamiętną zimę. uśmiecham się na myśl o tych nielicznych godzinach, gdy nie liczyło się nic poza nami. przypominasz sobie nasze oglądanie filmów? z których skupieni na sobie i tak nigdy nic nie zapamiętaliśmy. wtedy, to , co do Ciebie czułam zaczęło się wymykać spod kontroli. ale to i tak już nie ma znaczenia. sprawy sie pokomplikowały. tak bardzo chciałabym Ci wszystko wytłumaczyć. ale pewnie i tak nie wiedziałabym nawet od czego zacząć..
|
|
 |
napisałabym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów....
|
|
|
|