 |
po chuj godzić się i podawać innym rękę? rozejrzyj się,przecież jest tak obojętnie..
|
|
 |
ide na balkon w ręku szlug telefon w drugiej i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów.
zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknie..
|
|
 |
pieprzyć realia, chodź ze mną.
|
|
 |
nieważne jest dziś to, czym kto kogo kiedyś zranił, dziś chciałabym mieć Cię przy sobie i nie oddać za nic.
|
|
 |
to inny świat, bo mój świat.
|
|
 |
jeśli stracisz już wszystko pamiętaj, że masz mnie.
|
|
 |
Poduszka przesiąknęła już zapachem Jego perfum, a tęsknota zwiększa się z każdą minutą bez niego.To już jutro.Już jutro nastąpi pożegnanie.Wyjeżdza,a gdy wróci mnie już tu nie będzie. 2 miesiace bez niego wydaję się być wiecznością.Nie wyobrażam sobie dni bez niego, nocy bez niego,sniadań i kolacji bez niego.Boję się jutra, boję się się łez,bólu,smutku i samotności.To tylko 2 miesiace,a ja szaleje.Gdy w koncu uśmiecha sie do mnie szczęście, na drodze staje nam odległość, pierw 2 miesiące,a potem każde z nas pójdzie w inną drogę do innego miasta.Mówią,że miłosć przetrwa wszystko,lecz mimo to pozostaje strach..Nie potrafię wytłumaczyć stanu w jakim teraz jestem.Ale wiem jedno.Warto czekać na tego jedynego. Nie warto szukać na siłę szczęścia.-Nie warto.Miłość pojawi sie w najmniej oczekiwanym momencie zycia wynagradzając Ci wszystkie swoje krzywdy i zranione serduszko ..Wiem to z własnego doświadczenia.. || pozorna
|
|
 |
trzymam Cię w ramionach, ale na koniec wypuszczam.
|
|
 |
sam na sam tylko ja i ten stan, kiedy wdycham samotność.
|
|
 |
ja znowu jestem sam, pisze tekst i popijam whisky z colą.
|
|
 |
Najbardziej boli, gdy się zakochasz.
|
|
 |
jak spotkasz ich pozdrów i spytaj jak żyją,
bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo..
|
|
|
|