 |
' moje zimne oczy niech gasną.
|
|
 |
Tylko.. po co mi to było? Po co? Daj spokój miłość to chujowy schemat, zresztą co ja Ci tu będę pierdolić, zapalmy.
|
|
 |
Zaknebluje swoje ciało i umysł, nie istnieje.
|
|
 |
wstyd mi, moja naiwność nie ma granic.
|
|
 |
Nic już nie jest takie samo
choć wydaje mi sie że
myślisz o mnie,że nadal Ci zależy
w Twoim sercu skradam się
Wszystko teraz o co proszę
daj mi szansę jeszcze raz
nie wymazuj mnie z pamięci
pozwól KOCHAĆ SIE
Trudno wierzyć w moje słowa gdy
nie pierwszy raz ,zawiodłem Cię
wiara jednak daje szanse by
MIŁOŚĆ NASZA MOGŁA ŻYC ..
|
|
 |
Jeżeli Twoje słowa kłamią,
to dobrze niech tak pozostanie już
bo niechcę słyszeć więcej,
jak nienawidzisz mnie.
Odwracasz sie ode mnie
i w dłoniach kryjesz twarz
Jeżeli prawdę mówisz-to spalasz mnie
Przybijasz mnie spojrzeniem,
którego tak mi brak
za każdy uśmiech Twój ,
wszystko bym dziś dał.
|
|
 |
Trudno jest tak patrzeć w oczy Twe
pełne łez,przeze mnie,najdroższa ja wiem
Trudno jest gdy serce pali mnie
Przepraszam Cię,przeze mnie to stało sie,wiem .
|
|
 |
Pokój jest pełny
Ale nie widzę nic poza twoimi oczami
Ich błyskiem i spojrzeniem na mnie
Niczym ogień w ciemności
Jesteśmy żywą sztuką
|
|
 |
Do kogo należy moje serce?
Do miłości czy sztuki?
Bo sposób w jaki się ruszasz
Zmyla mnie
Nie wiem czy to uderzenie czy iskry
|
|
 |
Czuję cię
Krążącego w moich żyłach
Czy jestem w tobie zakochana?
A może winna jest tu muzyka?
|
|
 |
Kreatywność wskazuje mi co robić
Tańczę z tobą na parkiecie
A gdy mnie dotykasz
Szaleję
|
|
|
|