 |
Nie podchodź i o nic nie proś, nie dam rady Cię pokochać, ja już nie mam serca. Wiesz, jakiś czas temu ktoś mi je zabrał i kiedy odchodził zapomniał oddać. Teraz nie wiem jak mam zapełnić tą pustkę, jak sprawić, że znów z łatwością będę patrzeć na mężczyzn, że dam radę odwzajemnić czyjeś uczucia. Lepiej odejdź, nie jestem w stanie nic Ci obiecać. Nie jestem dobrą osobą, ciągle zawodzę, popełniam milion błędów. Zbyt wiele zapłaciłam za miłość, teraz nie jestem w stanie normalnie żyć, moja przeszłość mnie niszczy, więc ja nie chcę być dla kogoś ciężarem. Zostaw mnie samą, idź. Nie możesz cierpieć tylko dlatego, że ktoś mnie kiedyś skrzywdził i nie potrafię już kochać. Stałam się pusta, zimna, wybrakowana. / napisana
|
|
 |
a na razie wierzymy w baśnie.
|
|
 |
bo to życie to bal jest nad bale.
|
|
 |
zsynchronizuj z ziemią puls.
|
|
 |
zdarzeń nie przyspieszy nic.
|
|
 |
gadu,gadu,gadu,gadu,gadu,gadu nocą,
baju,baju,baju,baju,baju,baju w dzień
|
|
 |
Wtedy nie wiedziałam czym jest prawdziwe życie. Byłam zbyt głupia aby pojąć niektóre sprawy i to dlatego popełniałam tak wiele błędów. Nie jestem bez winy, to ja pozwoliłam abyś zniszczył nasz związek. To ja zrobiłam zbyt mało, aby uratować to co nam zostało. Zbyt cicho prosiłam byś został, ale sądziłam, że to tak oczywiste iż pragnę tylko Ciebie. Wcześniej był moment kiedy bałam się, że jednak naprawdę odejdziesz, ale jakiś głosik w mojej głowie mówił, że się na to nie odważysz. A ja tak uparcie w to wierzyłam i przegapiłam moment kiedy powinnam Cię zatrzymać. Chociaż minęło tak wiele czasu to ja do tej pory nie mogę sobie tego wybaczyć i marzę o innym życiu kiedy znów byłabym Twoją dziewczyną i miałabym szansę naprawić wszystkie swoje błędy, kochając Cię przy tym jeszcze mocniej niż kochałam Cię wtedy. / napisana
|
|
 |
chcę widzieć twój blask,chcę poczuć twój smak.
|
|
|
|