 |
Zwykle przeklinam, jak zaczynam o Was mówić. Już taką mam naturę, pierdolę fałszywych ludzi!
|
|
 |
Miałam spokojne, ułożone życie, w normalnej, kochającej rodzinie. Otaczali mnie najlepsi na świecie ludzie, którym zawsze mogłam wszystko powiedzieć, których to właśnie z dumą i szacunkiem nazywałam "przyjaciółmi". Miałam dobre oceny i sukcesy. Miałam marzenia. I kiedy wszystko było takie idealne, takie ułożone, spotkałam ciebie. Zakochałam się i wtedy zaczął się powolny proces mojego staczania w dół. Zaczęły się melanże, wagary, głupie sekrety. Wszystko trwało zaledwie 12 miesiący, ale jak widać to wystarczyło, abym straciła to, co było dla mnie najcenniejsze. Wszystko się tak doszczętnie rozpierdoliło. Zostałam sama. I co? Wszystko dzieki "NAM".
|
|
 |
Kobiety są jak papierosy - czasami denerwują, a czasami działają kojąco na roztrzęsione nerwy.
|
|
 |
Jesli uwazasz ze milosc buduje sie tyko i wylacznie na uczuciach to jestes w bledzie podstawa jest zaufanie i to od ciebie zalezy jak daleko posuniesz sie by je osiagnac wiara to ona pomaga ci trwac,namietnosc mala ciegielka zwiazku ktora jest wskazowka waszej bliskosci, strach jesli go nie masz nie obawiasz sie utraty,szczerosc cecha ktora powinna byc wrecz wymagana od kazdego zwiazku i w koncu dotrzymanie danego slowa bez tego zadne uczucie nie jest w stanie sie utrzymac skad to wiem?bo wlasnie po przez brak tych wartosci zaczelismy sie od siebie oddalac, kazda z tych elementow byla jak ciegielka ktora zaczynala sie kruszyc az w koncu zabraklo wsparcia ktore bylo jednym ratunkiem przed zburzeniem czegos cholernie waznego mianowicie milosci
|
|
 |
kiedyś, ktoś spojrzy na Ciebie, jakbyś była najlepszą rzeczą na świecie.
|
|
 |
kiedyś może zrozumiesz, jak trudno jest wstać, walczyć od nowa.
|
|
 |
Żebyśmy chociaż rok przetrwali, bo o więcej nie jestem w stanie prosić, nie mam na tyle odwagi.
|
|
 |
powiedziałabym co czuję na Twój widok, ale takich rzeczy nie mówi się na głos.
|
|
 |
moje szczęście zależy od tego czy jesteś blisko. nie mam Cie, nie mam nic, jak jesteś - mam wszystko.
|
|
 |
usiądź, opowiem Ci o znajomości, która trwała ułamek sekundy, a pobudziła serce do życia.
|
|
|
|