 |
Nie lubi spódniczek, a czasem w nich chodzi. Lubi gorzką herbatę, a ciągle ją słodzi. Chce mieć długie włosy a ciągle je ścina Nienawidzi przekleństw a często przeklina
|
|
 |
5 przykazań miłości : pisz , dzwoń , kochaj , tęsknij i nie zdradzaj . kapujesz ?
|
|
 |
przyjaciele? odzywaja sie tylko gdy czegos chca albo bym sobie poprawiła bład w opisie
|
|
 |
i te głupie buziaczki w opisach, które maja wywołać u mnie zazdrość.. wiesz co powodują? napad niekontrolowanego śmiechu.
|
|
 |
nie jestem idealna, bo nie lubię różowego. nie zachwycam się każdym Twoim golem i nie chodzę za Tobą krok w krok. nie noszę miniówek i wysokich szpilek. nie mam tlenionych blond włosów, a moje usta nigdy nie są pomalowane za jasnym błyszczykiem. nie mam 10 cm tipsów. mogłeś uprzedzić, że gustujesz w pustych panienkach, wtedy nie robiłabym sobie złudnych nadziei.
|
|
 |
a on nagrodził mnie uśmiechem, od którego dziewczynom spadają majtki.
|
|
 |
jestem po prostu zwykłą nastolatką z 3789 problemami i 8390 wadami. to chyba normalne.
|
|
 |
pewnego dnia zaprosiła go do domu. zrobiła pyszną kolację, kupiła ulubione wino. nie mogła się doczekać, kiedy go zobaczy, przytuli i pocałuje. miał być o siódmej. spóźniał się już pół godziny. czekała, że zadzwoni i powie, że są korki ale niedługo będzie. dostała tylko smsa o treści: ' to jednak nie ma sensu. źle odebrałaś moje intencje. przepraszam. ' nogi się pod nią ugięły, do oczu napłynęły łzy. zastanawiała się dlaczego, co źle zrobiła. otworzyła wino i starała się ' zapić ' wszystkie uczucia, jakie się w niej kłębiły. chciała choć na chwilę zapomnieć.
|
|
 |
a gdy dałeś mi do zrozumienia, że możesz zaoferować mi tylko swoją przyjaźń, było już za późno. za bardzo Cię kochałam.
|
|
 |
i nie pomoże przekręcenie się na drugi bok, czy poprawienie poduszki. tutaj potrzebne jest Twoje ' dobranoc. '
|
|
 |
i pomimo tego, jak bardzo mnie zraniłeś nie życzę Ci źle. wręcz przeciwnie. zależy mi tylko na tym, żebyś był szczęśliwy. nie ważne z kim.
|
|
 |
'nie będę Ci robić obciachu przy kumplach bez obaw. nigdy na Ciebie nie spojrzę w ich obecności. przecież jeszcze by pomyśleli, że masz uczucia./
|
|
|
|