 |
podała mu swoją lodowatą dłoń, by go poznać. ich dłonie idelanie do siebie pasowały, ona o tym wiedziała. trzy tygodnie poźniej byli już parą.
|
|
 |
- widzisz to czekoladowe niebo z posypką kolorowych kuleczek ?
- nie. czy to źle?
- yy właściwie to nie, ale to znak ze jestem wariatką :) /zunia
|
|
 |
zawsze będziesz w moim sercu. cząstka Ciebie w mnie tkwi. /zunia
|
|
 |
zrezygnowała z miłości dla zauroczenia. /zunia
|
|
 |
puste oczy porcelanowej lalki.
|
|
 |
przegladnela sie w lustrze i zobaczyla osobe bez duszy.
|
|
 |
wzzystkiego czego dotykam, zamienia sie w popiol.
|
|
 |
ii nic tak nie podnosci endorfiny jak Twoj widok.
|
|
 |
dzieki tym dwum miesiaca zdazylam sie jakie 100 razy w Tb odkocha ale jakies 500 razy zakochac -.-
|
|
 |
i czasem mysle, ze za malo czasu uplywa, zanim zaczynamy ufac.
|
|
 |
- zimno mi. - gdzie, przeciez jest upal ? - w serce. -.-
|
|
 |
ii kocham te jego oczy, ktore zawsze sa niczym male, osobiste gwiazdki.
|
|
|
|