 |
|
smak marlboro frostów, Twoich ulubionych papierosów + 10 punktów do wspomnień.
|
|
 |
|
pierdolone dwanaście miesięcy bez Ciebie. czy takie były nasze plany?
|
|
 |
|
z daleka czułam Twój charakterystyczny zapach. mieszanka dymu papierosowego, perfum Adidasa oraz zielonych gum Orbit. najpiękniejszy aromat świata. przeszliśmy obok siebie, obojętnie. nie kłamałeś mówiąc, iż będzie tak jak przed dwudziestym siódmym kwietna, że będziemy dla siebie obcy. cholerna, wielka szkoda.
|
|
 |
|
nie przywiązuj się. jestem jak motyl, uciekam. związek ze mną przypomina domek z kart. nie potrzebnie wmawiasz sobie, iż jestem dojrzała. to nieprawda. nie przyzwyczajaj się do bicia mego serca, barwy głosu, smaku warg. musisz wiedzieć, że wycofam się, mimo miłości jaką Cię darzę. po prostu nie zaufam.
|
|
 |
|
Przepiękny dzień! Jaka szkoda, że już prawie się kończy. Mogłabym go przeżyć jeszcze z milion razy! - powiedziała z toną sarkazmu, ledwo powstrzymując łzy cisnące się jej do oczu i mając świadomość tego, że w głębi serca ma ochotę coś rozpierdolić.. /xtysiaa
|
|
 |
|
Są takie dni, kiedy wszystko idzie po twojej myśli. Nie, to nie ten dzień. /xtysiaa
|
|
|
|