 |
Chciałam być Twoim małym planem na przyszłość. Drobną kobietą, którą wielbiłbyś nad życie. Oczkiem w głowie, któremu zawsze zapewniałbyś bezpieczeństwo. Głodnym człowiekiem, któremu co chwilę musiałbyś przynosić jedzenie. Czasem wściekłą osobą, którą potrząsnąłbyś mocno za ramiona i szepnął 'wyluzuj, i tak Cię kocham'. Chciałam żyć z Tobą wiecznie i każdego dnia móc kochać Cię bardziej.
|
|
 |
Nie jestem nerwowa. Ja tylko żwawo i asertywnie reaguję na pieprzenie głupot.
|
|
 |
- Jakby pojawiły się kłopoty… masz mój numer?
- Mam.
- Usuń.
|
|
 |
Bo się wkurwiam tym mocniej, im bardziej coś kocham.
|
|
 |
Powtarzają się pewne niepokojące zachowania. Bo wszystko się powtarza. Bo serce wciąż to samo.
|
|
 |
O jeden krok wyprzedzić wskazówki zegara, być bliżej szczęścia.....
|
|
 |
Jest taka temperatura, taki żar w głowie, że topnieją myśli, a potem słowa rozklejają się w bełkot.....
|
|
 |
Kieliszki pełne, serce zbyt puste, myśli utopione w wódce.
|
|
 |
Pójdę z Tobą gdzie chcesz, byle z Tobą.
|
|
 |
Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimś do łóżka, ale chcieć wstać następnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatę.
|
|
 |
NIE POTRZEBUJĘ ludzi, którzy nie potrzebują mnie.
NIE DBAM o ludzi, którzy nie dbają o mnie.
NIE INTERESUJĄ mnie ludzie, których ja nie interesuję.
NIE KOCHAM ludzi, którzy mnie nie kochają.
NIE DAJĘ ciepła tym, którzy mnie nie ogrzeją.
NIE POMAGAM tym, którzy sami sobie nie chcą pomóc.
NIE POZWALAM wysysać innym swojej energii i radości.
NIE MA MNIE dla ludzi, których nie ma dla mnie.
NIE PAMIĘTAM tych, którzy mnie zapomnieli.
NIE ULEGAM retrospekcjom.
|
|
 |
Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować, czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć, co trwa, a co przeminęło. I czasami ustalić, czego nigdy nie było. I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.
|
|
|
|