głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika najarana_szczeescieem_

Nazbyt sądzimy szczęście wedle pozorów  dopatrujemy się go tam  gdzie go jest najmniej  szukamy go tam  gdzie go być nie może.

przemuskoffy dodano: 12 maja 2013

Nazbyt sądzimy szczęście wedle pozorów; dopatrujemy się go tam, gdzie go jest najmniej; szukamy go tam, gdzie go być nie może.

wiec ziomek problem na bary  damy rady!

przemuskoffy dodano: 12 maja 2013

wiec ziomek problem na bary, damy rady!

27.01.2011   02.05.2013   kupa czasu  a teraz po prostu z dnia na dzień oddalamy się od siebie olbrzymimi krokami

przemuskoffy dodano: 11 maja 2013

27.01.2011 - 02.05.2013 - kupa czasu, a teraz po prostu z dnia na dzień oddalamy się od siebie olbrzymimi krokami

nie doceniasz  tracisz  docenia ktoś inny  żałujesz...

przemuskoffy dodano: 11 maja 2013

nie doceniasz, tracisz, docenia ktoś inny, żałujesz...

Stałam się w tym wszystkim całkiem niezła   mówić jedno  podczas gdy myśli się coś innego  zachowywać się  jakbym słuchała  kiedy nie słucham  udawać  że jestem spokojna i szczęśliwa  kiedy tak naprawdę jestem na skraju rozpaczy. To jedna z umiejętności  jakie doskonali się z wiekiem.

falszmaszwypisanynamordzie dodano: 11 maja 2013

Stałam się w tym wszystkim całkiem niezła - mówić jedno, podczas gdy myśli się coś innego, zachowywać się, jakbym słuchała, kiedy nie słucham, udawać, że jestem spokojna i szczęśliwa, kiedy tak naprawdę jestem na skraju rozpaczy. To jedna z umiejętności, jakie doskonali się z wiekiem.

nikt nie jest ta­ki  ja­kim się wy­daje  mas­ka jest ko­nie­czna  by przetrwać...

falszmaszwypisanynamordzie dodano: 11 maja 2013

nikt nie jest ta­ki, ja­kim się wy­daje, mas­ka jest ko­nie­czna, by przetrwać...

Nagle zdajesz sobie sprawę z tego  że to już koniec. Nie ma drogi powrotnej. Zaczynasz rozumieć  że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo..

falszmaszwypisanynamordzie dodano: 11 maja 2013

Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec. Nie ma drogi powrotnej. Zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo..

Czasem trzeba puścić kogoś kogo się kocha  by ta osoba mogła być szczęśliwa. Ty teraz jesteś  więc dobrze zrobiłem...

przemuskoffy dodano: 11 maja 2013

Czasem trzeba puścić kogoś kogo się kocha, by ta osoba mogła być szczęśliwa. Ty teraz jesteś, więc dobrze zrobiłem...

czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuje. nie dlatego  że nie wiem. nie dlatego  że boję się ich reakcji. nie dlatego  że im nie ufam  ale dlatego  że nie znajdę odpowiednich słów  żeby mogli choć w małym stopniu mnie zrozumieć.

falszmaszwypisanynamordzie dodano: 11 maja 2013

czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuje. nie dlatego, że nie wiem. nie dlatego, że boję się ich reakcji. nie dlatego, że im nie ufam, ale dlatego, że nie znajdę odpowiednich słów, żeby mogli choć w małym stopniu mnie zrozumieć.

bo ja po prostu potrzebuję takich ludzi   twardych  mocno stąpających po ziemi  zawziętych. potrzebuję przy sobie ludzi  których mogę być pewna   że gdy ja zaniemogę  wezmą mnie pod rękę i zaczną prowadzić  i podniosą  gdy upadnę  i kopną w dupę  gdy nie będę miała siły by walczyć. potrzebuję ich tak samo mocno jak tlenu i serca   dlatego tak strasznie o Nich dbam  i nigdy nie pozwolę ich skrzywdzić. bo są częścią mnie  są kimś  dzięki komu żyję.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 11 maja 2013

bo ja po prostu potrzebuję takich ludzi - twardych, mocno stąpających po ziemi, zawziętych. potrzebuję przy sobie ludzi, których mogę być pewna - że gdy ja zaniemogę, wezmą mnie pod rękę i zaczną prowadzić, i podniosą, gdy upadnę, i kopną w dupę, gdy nie będę miała siły by walczyć. potrzebuję ich tak samo mocno jak tlenu i serca - dlatego tak strasznie o Nich dbam, i nigdy nie pozwolę ich skrzywdzić. bo są częścią mnie, są kimś, dzięki komu żyję. || kissmyshoes

 czy jest na świecie chociaż jeden człowiek  który jest w stanie Cię okiełznać  głupia Żaklino?   zapytał idąc za mną na mieście  podczas gdy ja podskakwiałam sobie i śpiewałam.  jestem wolnym ptakiem  wal się    krzyknęłam w Jego kierunku  popijając wódkę.  tak myślałem. to nieuleczalne   powiedział  z załamaną miną  nadal idąc za mną  a jednocześnie udając że mnie nie zna.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 11 maja 2013

"czy jest na świecie chociaż jeden człowiek, który jest w stanie Cię okiełznać, głupia Żaklino?"- zapytał,idąc za mną na mieście, podczas gdy ja podskakwiałam sobie i śpiewałam. "jestem wolnym ptakiem, wal się" - krzyknęłam w Jego kierunku, popijając wódkę. "tak myślałem. to nieuleczalne"- powiedział, z załamaną miną, nadal idąc za mną, a jednocześnie udając,że mnie nie zna. || kissmyshoes

 ej a jakbyśmy byli małżeństwem?  wyskoczyłam nagle do przyjaciela. popatrzył na mnie jak na idiotkę.  no to bym Cię zabił  odpowiedział spokojnie. zakrztusiłam się aż herbatą  którą piłam  bo przygotowana byłam na inną  miłą  odpowiedź.  dlaczego byś mnie zabił?  zapytałam zdziwiona.  bo Cię kocham  ale Cię nienawidzę. bo Cię uwielbiam  ale z chęcią czasami bym Ci nogi z dupy powyrywał. bo jesteś fajna  ale głupia  i wogóle bo masz na imię Żaklina i wyglądasz jak chodzący kotlet mielony    spokojnie odpowiedział  zmieniając kanał w tv. patrzyłam na Niego z otwartą ze zdziwienia gębą.   Ty jesteś nienormalny    wydukałam skrzywiona.  o właśnie! zapomniałem jeszcze dodać  że właśnie też jesteś nienormalna    powiedział  śmiejąc się  i wychodząc z pokoju  bo widział  że zaczynałam szykować się do uderzenia Go poduszką w ten głupi i pusty łeb.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 11 maja 2013

"ej,a jakbyśmy byli małżeństwem?"-wyskoczyłam nagle do przyjaciela. popatrzył na mnie jak na idiotkę. "no to bym Cię zabił"-odpowiedział spokojnie. zakrztusiłam się aż herbatą, którą piłam, bo przygotowana byłam na inną, miłą ,odpowiedź. "dlaczego byś mnie zabił?"-zapytałam,zdziwiona. "bo Cię kocham, ale Cię nienawidzę. bo Cię uwielbiam, ale z chęcią czasami bym Ci nogi z dupy powyrywał. bo jesteś fajna, ale głupia, i wogóle bo masz na imię Żaklina i wyglądasz jak chodzący kotlet mielony" - spokojnie odpowiedział, zmieniając kanał w tv. patrzyłam na Niego z otwartą ze zdziwienia gębą. " Ty jesteś nienormalny" - wydukałam,skrzywiona. "o właśnie! zapomniałem jeszcze dodać, że właśnie też jesteś nienormalna" - powiedział, śmiejąc się, i wychodząc z pokoju, bo widział, że zaczynałam szykować się do uderzenia Go poduszką w ten głupi i pusty łeb. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć