 |
Nalewam drugą szklankę, żeby nie była pusta jak pokój, moje serce i słowa w Twoich ustach./ B.R.O
|
|
 |
Zastanawiasz się co jesteś wart, a w radiu grają właśnie " Mniej niż zero " / Duże Pe
|
|
 |
Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz, I dowiesz się, że miłość to nie tylko pożądanie, a przebywanie w czyimś towarzystwie nie oznacza bezpieczeństwa. I zaczniesz zdawać sobie sprawę, że pocałunki nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie, a prezenty nie są obietnicami,A potem zaczniesz akceptować swoje porażki i znosić je z podniesioną głową, otwartymi oczami i wdziękiem osoby dorosłej, a nie z żalem i gniewem dziecka,I nauczysz się kroczyć drogami własnej codzienności, ponieważ jutro jest zbyt niepewne, by coś na nim budować.Po pewnym czasie przekonasz się, że nawet rozkoszne ciepło słońca parzy skórę, gdy zbyt długo go zażywasz.Zasadź więc własny ogród i przystrój swą duszę, zamiast czekać, aż ktoś przyniesie ci kwiaty.I przekonaj się, że naprawdę potrafisz wiele znieść…Że naprawdę jesteś silny,I że masz swoją wartość.
|
|
 |
na ulicach zamiast ludzi anonimowe pedały
|
|
 |
pod ten piątek , który zwie się również walentynkami życzę wszystkim dużo miłości ;d i niech każdy ma swoją połówkę, najlepiej 0,7 ;)) /r23
|
|
 |
czasem żeby coś zrozumieć musze sparzyć sie dwa razy
|
|
 |
Gdybym wiedział, gdybym potrafił pokonać samego siebie,
gdyby opuścił mnie strach,
strach przed życiem i szczęściem.
W tej ostatniej drodze głupców, kłamców i straceńców,
nie będę sam..
Podąża za mną setki mnie podobnych,
szukających ucieczki,
ucieczki przed samym sobą.
Tak to zwykle się kończy... / Chada
|
|
 |
Anioł Stróż w tamtej chwili chyba poszedł się zdrzemnąć.
Tak to zwykle się kończy.
Wyjdź tym faktom naprzeciw.
Pewnie przyznał by racje, gdyby się nie powiesił.. / Chada
|
|
 |
Oczy miął pełne żalu, nie ze wszystkim się godził.
Lecz był sobą, a nie kimś za kogo chciał uchodzić. / Chada
|
|
 |
Wiedziałem, że droga którą podążam prowadzi mnie do samozniszczenia,
chciałem inaczej żyć.
Normalna praca, rodzina, dom..
Uległem jednak pokusom,
a jedyny sposób żeby uwalniać się od pokusy... to jej ulec.
Nie dotrzymałem słowa,
słowa danego samego sobie.
Nie miałem już odwrotu,
zmierzałem donikąd,
moim przyjacielem stał się strach,
strach przed samym sobą. / Chada
|
|
 |
- kotku , chcesz loda ? - no , poproszę - z sokiem ?- z połykiem ..
|
|
 |
"Rozmawiasz z nią. Mówisz godzinami. Ona patrzy na ciebie, jakbyś na tym świecie istniał tylko ty. Idziecie w jakieś spokojniejsze miejsce. Całujesz ją, odpowiada pocałunkiem. Obejmujecie się. Pieścicie się całą noc i nie macie ochoty posunąć się dalej. Trzymasz ją w ramionach. Znów mówisz. Kochasz jej śmiech. Kochasz jej twarz. Kochasz w niej wszystko. Zasypiacie, trzymając się w ramionach, całkiem ubrani, i zadajesz sobie pytanie czy jeszcze kiedyś będziesz tak szczęśliwy. Jej włosy pachną bzem i jagodami. Nigdy nie zapomnisz tej woni."
|
|
|
|