 |
|
Twierdził, że może mieć każdą, udowodniłam mu, że nie.
|
|
 |
|
Nigdy nie chciałam być tą, o której będziesz chciał zapomnieć. Wiem, że spieprzyłam wiele spraw, nie doceniałam tego uczucia i sądziłam,że ramiona innego będą tak samo ciepłe jak Twoje, a wargi tak czułe. Szukałam tego szczęścia z rąk do rąk, oddechów do oddechu i marnych szeptów. Byłam ślepa na wszystko i w pewnym momencie przestałam słuchać swojego serca,które krzyczało, wyrywało się, drapało od środka, ale ja to zagłuszałam. Przepraszam, że nie pozwoliłam nam istnieć, że szukałam wszędzie tylko nie w Tobie.
|
|
 |
|
Gdybyś wiedział co dzieje się ze mną, co noc. gdybyś zdawał sobie sprawę z tego jak leżę w mroku stukając palcem o ekran komórki i wyczekując cholernej wiadomości na dobranoc. gdybyś widział jak kolejne łzy, zostawiają przezroczyste smugi na moim policzku, a chwilę potem skapują na poduszkę. gdybyś czuł, to co dzieje się w moim sercu w tamtych chwilach. gdybyś miał świadomość tego, jak moje myśli uporczywie krążą wokół Twojej osoby. gdybym Ci to wszystko powiedziała - wróciłbyś. może z litości, może z żalu i współczucia w stosunku do mnie, ale wróciłbyś.
|
|
 |
|
I może nie zawsze było dobrze ale kurwa byliśmy szczęśliwi a przecież to jest ważne, nie?
|
|
 |
|
"Bo czasem tak bywa, że człowiek, którego zna się przykładowo głupi tydzień albo dwa tygodnie, staje się kimś, bez kogo obejść się nie można."
|
|
 |
|
Czy ktokolwiek z nas, wciąż żyjących, potrafi zrozumieć samobójców? Myślę, że potencjalny samobójca uważa, że dalej nie da rady, nie zniesie więcej cierpiania. Wciąż myśli o tym co go męczy i co sprawia, że czuje się źle. Idzie przed siebie ,dosłownie nigdzie i nie patrzy. Widomy a jednak ślepy. Umiera. Nie żałuje, nosił tak ogromny ból w sercu i w każdym fragmencie ciała. Wszystko zabijało go powoli. I tak kiedyś by umarł. Nikt nie wie jak, może sam. Jedno jest pewne, na pewno nie na strarość. Czy któreś z nas może zrozumieć samobójce? Myślę, że tak. / i.need.you
|
|
 |
|
zdaje sobie sprawę, że to ja zabijam siebie. Przepraszam że was krzywdzę. Ale możecie być pewni, że skoro raz znaleźliście się w moim sercu tak łatwo was z niego nie wyrzucę. Wiem, że sprawiam wam ból i nigdy nie czujcie się chciani. Chcę was bardzo, przecież was kocham. Chcę żebyście byli szczęśliwi, po prostu ja nie potrafie być szczęśliwa. / i.need.you
|
|
 |
|
Wszystko się zmieniło. Każdy z nas dorósł spychając całą wspólną przeszłość w przepaść. Wspólne melanże stały się wspomnieniem. Nie ma już nocnych rozmów, kiedy to płakałyśmy sobie nawzajem w rękaw wyrzucając z siebie wszelkie brudy. Nakurwianie cytrynówki z kubeczków na starych blokowiskach jak i poranny fajek po udanym melanżu prysnęły niczym bańka mydlana. Tego już nie ma. Wers piosenki Palucha - "się porobiło , już nie dzielimy razem ławki choć kiedyś byliśmy jak szlugi z jednej paczki" uderza w sedno. I wiesz co? Cholernie, a wręcz skurwiale brakuje mi tego... Naprawdę brakuje mi Ciebie. / slonbogiem
|
|
 |
|
"Miałem porzucić te myśli i nie myśleć już o Tobie, lecz wciąż jesteś w moim sercu, i w nim będziesz nawet w grobie. Nie ma mnie już dziś przy Tobie, i nie będzie mnie już wcale, lecz to był Twój własny wybór by przekreślić życie całe."
|
|
 |
|
Nie próbuj mnie zmieniać. Jestem nikim, a nikogo nie można zmienić / i.need.you
|
|
 |
|
Późno, ale w końcu to zrozumiałam. Nie ma sensu czekać, jesli cos jest niemożliwe. W tym czasie można zrobić przecież tyle cudownych rzeczy. / i.need.you
|
|
 |
|
Mam ochotę krzyczeć. Ale po co krzyczeć jak i tak nikt nie słucha? Mam tyle pytań. Ale po co pytać skoro i tak nikt nie odpowie? Chyba nadszedł czas by po prostu usiąść i przeczekać to wszystko. Czas upłynie - cieszę się że rozpłyniemy się z nim. / i.need.you
|
|
|
|