 |
|
każdy z nas jest kimś niepowtarzalnym. Nie czyń siebie samego przedmiotem kompromisu, bo jesteś wszytskim co masz. j. joplin
|
|
 |
|
to, za co jeszcze przed chwilą człowiek gotów był oddać życie, nagle ukazuje się jako pozbawiony treści bezsens
|
|
 |
|
życie trzeba przeżyć tak aby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać
|
|
 |
|
ja i tylko ja. nie jestem stara ani młoda. brzydka ani ładna. mądra ani głupia. jestem poza skalą. jestem sobą
|
|
 |
|
nie wymagaj że będę idealna skoro Ty też nie jesteś
|
|
 |
|
zabawne, ile obojętności i ignorancji można wybaczyć osobie, na której naprawdę ci zależy
|
|
 |
|
-Kurwa nie truj mi dupy, możesz mieć przecież każdą, wykrzyczałam. Tylko wiesz, żadna nie będzie miała takiej charyzmy. Która dziewczyna potrafi rzucić czym popadnie gdy jest wkurwiona? No właśnie. Która dziewczyna potrafi dzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć mi, że jest jej zimno i czuję, że znowu ma zapaść? No właśnie. Która dziewczyna potrafi gadać o ciuchach, potem o lakersach, potem o butach, potem o tym jak kocha Miuosha? No właśnie. Która dziewczyna potrafi zjeść pizze i zapytać co jest na deser, bo jest głodna? No właśnie. Nikt nie jest tobą, jesteś moim ideałem - ma wydechu mówiąc ostatnie stwierdzenie. Serio? zapytałam ironicznie i pierdolnęłam poduszką z myślą, że przestawi mu się coś w tym jego pustym mózgu. / cmw
|
|
 |
|
Szukasz w nim tej pierdolonej arogancji i chamskiego uśmieszku pomieszanego z czułością i troską o twoją osobę - szukasz w nim Jego, pojebane. / cmw
|
|
 |
|
To nie jest tak, że nie odzywam się, bo nie chcę. Wręcz odwrotnie. Mam wielką ochotę z Tobą porozmawiać, tylko zwyczajnie boję się, że znowu wyjdę na bezuczuciową sukę. Kolejna imprezę skończyła się dość marnie, dobrze, że nie słyszałeś, bo była już na dnie. Znasz mnie w miarę poukładaną, niech tak zostanie. / cmw
|
|
 |
|
„Co robiłaś wieczorem? Siedziałam i gapiłam się w zegar, aż wydawało mi się, że już mogę do ciebie zadzwonić, żeby nie wyszło, że za bardzo mi zależy. Śmieję się. A ty co robiłeś? Siedziałem i czekałem na twój telefon i zastanawiałem się, co powiedzieć, żeby nie wyszło, że za bardzo mi zależy.” więcej...
James Frey
|
|
 |
|
Wtedy właśnie dopadł ją smutek. Był gęsty i mokry jak burzowa chmura. Zatapiał wszystko, wszystko przenikał, nawet bezużyteczność, którą czynił jeszcze bardziej bezużyteczną.. Pożerał wszystko od wewnątrz..
|
|
|
|