 |
dlaczego najpierw był, był, był , a teraz nagle Go nie ma...
|
|
 |
przyjedź , przytul i powiedz jak bardzo tęskniłeś i kochasz ♥
|
|
 |
i tym nic nie robieniem właśnie rani mnie najbardziej
|
|
 |
i może nie ma ładnych oczu, może nie ma ładnego uśmiechu, i może nie jest zbytnio przystojny , ale kurwa ma to jebane coś , co sprawia , że mu nigdy nie odmawiam.
|
|
 |
wrócił. wrócił z pracy , jednak nie dał znaku życia. skąd wiem że był? zobaczyłam Go na zdjęciu z pewnej imprezowni, w której dobrze się bawił tańcząc z jakąś laską popijając alkohol. i to naprawdę nie o to chodzi, że jestem o Nią zazdrosna... Raczej , po prostu zabolało mnie to, że mimo tych wspólnie spędzonych chwil , wracając tutaj nie potrafił napisać nic, nawet głupiego sms-a wysłanego przez pomyłkę. I doszło do mnie to, że nic dla Niego nie znaczyłam . Zupełnie nic.
|
|
 |
patrzysz na mnie , takim wzrokiem , że bezczelnie proszę o jeszcze
|
|
 |
nie wyobrażam sobie dnia, w którym Go zabraknie..
|
|
 |
nie będąc z Tobą, jestem zazdrosna o każdą która jest blisko Ciebie...
|
|
 |
Była jakaś 3 w nocy , szłam totalnie zachlana środkiem ulicy w jednej ręce trzymając swoje 12-centymetrowe szpilki a w drugiej jointa i czułam się cudownie krzycząc wprost w osiedlowy monitoring jak bardzo kocham ten stan i jak cholernie nienawidzę tego świata . / nacpanaaa
|
|
 |
Nie żebym tęskniła czy coś , no może w małym stopniu ale prawda jest taka że powinieneś być tu , tak po prostu . / nacpanaaa
|
|
 |
i nagle się budzisz , odczuwasz paraliżujący ból wszystkich mięśni twojego ciała a do tego kac rozsadza Ci głowę. W pokoju panuje ciemność i choć nie wiesz która jest godzina to jesteś pewna że gdyby nie żaluzję to słońce już dawno wdarłoby się do środka z impetem. Zaczynasz zastanawiać się jak właściwie znalazłaś się we własnym łóżku jednak szybko porzucasz te myśli które są tutaj jak syzyfowe prace bo przecież tak na dobrą sprawę nie pamiętasz nic a nic z poprzedniego wieczoru chwilę później w twojej psychice pojawia się kolejne słowo 'szkoła' jesteś ciekawa czy twoja klasa skończyła już lekcję czy może są gdzieś w połowie , w końcu odpuszczasz , przewracasz się na bok i zasypiasz tym samym po raz kolejny pokazując że nie masz dość siły na walkę z tym całym bagnem / nacpanaaa
|
|
 |
Przecież znałeś mnie jak nikt inny , doskonale wiedziałeś jak trudnym człowiekiem jestem , jak paskudny mam charakter i jak łatwo pakuję się w kłopoty , i mimo wszystko pozwoliłeś mi na ten błąd , pozwoliłeś mi to wszystko spieprzyć / nacpanaaa
|
|
|
|