 |
W niebo skierował oczy, ona tam była i kazała mu skoczyć...
|
|
 |
Proszę, rozbij tą szybę, proszę, rozbij to lustro, chcę Ciebie widzieć i niech zniknie oszustwo. Proszę, otwórz tę klatkę, proszę, otwórz tą cele, chcę na to patrzeć i niech zniknie cierpienie.
|
|
 |
Potrzebuję miłości i uczuć prawdziwych, ale wole nic nie mieć niż mieć coś na niby
|
|
 |
Sam nie wiem kim jestem w Twoich oczach, może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śpisz po nocach.
|
|
 |
Mówisz kocham udając coś, w oczach nie widać już tego wcale i to chyba twój największy błąd bo idziesz dalej i jej zaufałeś.
|
|
 |
Ona szybkim ruchem nagle przy mnie skacze z mostu. To tylko fikcja, ale weź z niej coś do siebie, podobna sytuacja może trafić też na ciebie. Więc pomyśl, zanim kogoś zranisz, bo czasem bywa tak, że zdrada może zabić.
|
|
 |
Czasem nie wiem, kim jestem na prawdę i nie wiem czy tu będziesz ze mną na zawsze.
|
|
 |
Uśmiechnij się za mnie, gdy będą mnie grzebać, bo byłem tym kim chciałem być, nie kimś kim było trzeba.
|
|
 |
Ocieram łzy, już nie mam siły na nic, powracające wspomnienia zaczynają znowu ranić.
|
|
 |
"Wokół mnie burdel
Ile kosztuje szczęście?"
|
|
 |
piekło jest puste, wszystkie diabły są tu.
|
|
 |
Nie będę walczyć o Twoje towarzystwo. Gdybyś chciał to byś był.
|
|
|
|