 |
"Jedyne niebo, do którego będę wysłany,
to takie, gdzie jestem sam z Tobą.
Urodziłem się chory, ale uwielbiam to."
|
|
 |
"Teraz mam motywację i uśmiecham się częściej."
|
|
 |
myślisz, że się przejmuję? żyję sobie tak po prostu, pytasz co tam? wszystko w jak najlepszym porządku
|
|
 |
kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze
|
|
 |
"Oszalałam na Twoim punkcie. To prawdopodobnie najrozsądniejsza rzecz, jaką zrobiłam w całym swoim życiu."
|
|
 |
"Jeśli stawiać mury z Nią, to z murów tylko dom"
|
|
 |
Powoli zaczynam rozumieć czym było to przyzwyczajenie. Było świadomością, że ma się do kogo wracać, że gdy w domu rozpęta się burza jest inne miejsce do którego można pójść. Miałam świadomość, że ktoś czeka na wiadomość ode mnie, ale oprócz przyzwyczajenie psychicznego komfortu było także to fizyczne, które o wiele ciężej jest mi zastąpić teraz. Leżę w łóżku i nie mam do kogo się przytulić a to było jednym z ulubionych zajęć, nie mam kogoś kogo mogę całować w każdej chwili. Przyzwyczajenie, poniekąd uzależnienie, ale nie miłość. Gdybym kochała nie zakochałabym się w tym czasie dwa razy w kimś innym, gdybym kochała nie miałabym w dupie tego czy płakałaś gdy wychodziłam, gdybym kochała inaczej spędzałabym imprezy. Nawet gdy koniec był już na miejscu, wystarczał on w pobliżu bym momentalnie zapominała, że parę godzin temu płakałam. Z uzależnień wychodzi się ciężko, bo jest mi bez Ciebie ciężko, ale bez fajek także bywa mi trudno.
|
|
 |
"Szaleństwo jest jedyną rzeczą, której można zaufać."
|
|
 |
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterie; to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć."
|
|
 |
I nic nie wycisza mnie tak przed snem, jak Jej wolny, równomierny oddech i świadomość, że jest w odległości milimetra, nie dalej.
|
|
|
|