 |
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad.
Jak niedopałek pod butem ginie każda chwila.
Kiedy los deptał po piętach, tak, byłem jak brat,
dziś rodzinę swą przeklinasz.
Wspomnienia, jak oblazłe farby z drzwi,
a tamte dni, jak światło starej żarówki.
Rdzawe zacieki i obdrapany tynk.
TO PRZYJAŹŃ? MOŻE LEPIEJ O TYM NIE MÓWMY.
|
|
 |
Wszystko na pokaz, bo wolą mieć niż być,
co z tego, prędzej zaufasz im niż mi.
|
|
 |
Trudniej cenić jest człowieka, niż po nim wspomnienia..
|
|
 |
I bądź tu mądry, synchronizuj dwa serca, bo to co cię uskrzydla potrafi być jak morderca.
|
|
 |
Ludzie zawodzą pomimo szczerych chęci, niektóre chwile chcę wymazać z pamięci.
|
|
 |
To co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne.
|
|
 |
Bo zwykle jest tak, że nie cenimy tego co mamy, a jak stracimy, to tęsknimy i wspominamy..
|
|
 |
Ty powiedz ile wart jest człowiek, ile masz go w sobie - sam sobie odpowiedz.
|
|
 |
Grzechów było wiele, dobrze wiem - nie jesteś święty.
Jestem jedynie człowiekiem, cały czas popełniam błędy.
Wielu odpuściło i dało sobie spokój.
Ja proszę o drugą szansę, bądź na każdym kroku.
|
|
 |
Szanuj wspomnienia, nie wystawiaj ich na próbę, bo tylko one nie odchodzą tak jak ludzie.
|
|
 |
Jestem jak nałóg, jak pierdolony zawał. Przychodzę, zabieram wszystko, potem zostawiam
|
|
 |
Dla szczerych ludzi nigdy nie zabraknie serca.
|
|
|
|