 |
Chodź, zabiorę cię tam, gdzie w kolorach jest świat
Choć na chwile zapomnij. Otulę ciebie szalem ciepłym tak doskonale
Gdzie czas z przestrzenią stykają się zmieniając bieg Otulę cię do snu byś choć na chwilę mógł Odpocząć od ciężaru ludzkich spraw Oddaj się w me ramiona już nadeszła pora
By przestać toczyć syzyfowy głaz
|
|
 |
Żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz "chwilo proszę bądź wieczna"
|
|
 |
wciąż przed nowym wyborem. n los dał mi przywilej- łap chwile. Okey, łapie, biorę oddech wiem, że żyje
|
|
 |
Dziwne układy, świat zazdrości
O dziwo twoje imię jest na liście gości
|
|
 |
A inni w chaosie odnaleźli harmonię
|
|
 |
Wiem, że nie chcę by inna była przyszłość,
a przeszłość choć za mną spełniony sen nie jeden,
częściej niż za ramię patrzę przed siebie.
|
|
 |
Jeśli chcesz wiedzieć coś o mnie to coś Ci zdradzę,
miłość dla mnie to huśtawka która stoi w równowadze,
bo chcę Cię z każdą wadą, nic nie zmienię,
mój narkotyku, mój tlenie,
|
|
 |
Non stop, bez stopu, aż pulsuje wszystko.
Chce stop, chce stopu, uciec za horyzont.
|
|
 |
"Tak dobrze czuję się, gdy jesteś obok, przy mnie.
Tak ważny czuję się, gdy mogę objąć Cię,wiesz?
Tak mało znaczy dla mnie wtedy wszystko inne i,
to jest tak silne, że znów tak mocno tego chce.
I nie chcę już myśleć, to wszystko jest tak dziwne,
ten kraj, to miejsce, miało być przecież inne.
Gdy patrzę w Twoje oczy może wciąż jestem naiwny,
lecz gdy patrzę w nie czuję, że minie wszystko co jest złe.
|
|
 |
" kiedy tak patrzysz świat zatrzymał się, a może chciałem żeby się zatrzymał ? "
|
|
 |
I nie ma nic bardziej przygnębiającego ,niż bezradnośc w sprawach ,na których nam najbardziej zależy.
|
|
|
|