 |
|
po oszukujmy się jeszcze trochę. Prosze / i.need.you
|
|
 |
|
Pragnę choć jeden zwykły dzień przeżyć tak jak wtedy. / i.need.you
|
|
 |
|
jesteś jak zagubiony kawałek jakiejś dziwnej układanki, którego potrzebuję, piosenką we mnie, ukrytą głęboko. Potrzebuję cię znaleźć. Pragnę cię znaleźć. muszę cię znaleźć. / i.need.you
|
|
 |
|
Kiedy tak delikatnie przygryzam usta to znaczy że powstrzymuje wyobraźnie / i.need.you
|
|
 |
|
krew ciągle płynie w żyłach, jako jedyna tętni żywotnością, tańczy aż do utraty tchu. / i.need.you
|
|
 |
|
pamiętasz ? przyrzekaliśmy sobie coś wtedy, pamiętasz tamten dzień ? - cztery splecione dłonie i niewinne uniesienie. / i.need.you
|
|
 |
|
kiedy jego usta dotknęły moich warg, zapomniałam, że to była tylko gra.
|
|
 |
|
tak niewinnie uśmiechnęli się do siebie, do własnych odbić i ta zwykła sekunda trwała o wiele dłużej niż normaln sekunda / i.need.you
|
|
 |
|
A dlatego że na te pytanie, tylko jedna odpowiedź by mnie usatysfakcjonowała, wolę nie pytać wcale / i.need.you
|
|
 |
|
Gdybyś tylko wiedział ile razy rzucałam z całej siły telefonem o ściane, gdy ktoś pisał a to znowu nie byłeś Ty. No kurwa załamałbyś się / i.need.you
|
|
 |
|
Pamiętaj jeszcze możesz coś zmienić. Masz czas, dopóki nie wytrę oczy po ostatnim płaczu. / i.need.you
|
|
 |
|
Kocham tulić się do Twojej czarnej bluzy. Czuję wtedy te słodkie perfumy, proszek do prania i zapach Twojej skóry, najpiękniejszy jaki znam. / i.need.you
|
|
|
|