głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nacpanytrampek

ej laska . weź się tak nie gap i nie obrabiaj dupy   bo zostaniesz moją suką   po której codziennie będę jeździć jak po drodze na rolkach  naccpanapowietrzemx33

naccpanapowietrzemx33 dodano: 20 kwietnia 2011

ej laska . weź się tak nie gap i nie obrabiaj dupy , bo zostaniesz moją suką , po której codziennie będę jeździć jak po drodze na rolkach /naccpanapowietrzemx33

  ej koleżanko.   po pierwsze nie ej  a po drugie nie jestem twoją koleżanką. weź nie zamulaj. moja dziesięcioletnia siostra nie chciałaby z tobą gadać. naccpanapowietrzemx33

naccpanapowietrzemx33 dodano: 20 kwietnia 2011

- ej koleżanko. - po pierwsze nie ej, a po drugie nie jestem twoją koleżanką. weź nie zamulaj. moja dziesięcioletnia siostra nie chciałaby z tobą gadać./naccpanapowietrzemx33

Grałam w Sapera  więc wiem co to wojna  dziwko

naccpanapowietrzemx33 dodano: 20 kwietnia 2011

Grałam w Sapera, więc wiem co to wojna, dziwko

Gdy nie ma Cie przy mnie sekundy stają się godzinami.  podobnopopierdolony

naccpanapowietrzemx33 dodano: 20 kwietnia 2011

Gdy nie ma Cie przy mnie sekundy stają się godzinami. /podobnopopierdolony

To dziwne że człowiek potrafi uzależnić się od głupiego sms'a na dobranoc naccpanapowietrzemx33

naccpanapowietrzemx33 dodano: 20 kwietnia 2011

To dziwne że człowiek potrafi uzależnić się od głupiego sms'a na dobranoc/naccpanapowietrzemx33

I pamiętam te wszystkie wieczory kiedy przez Ciebie płakałam a ty z kumplami ćpałeś do rana  naccpanapowietrzemx33

naccpanapowietrzemx33 dodano: 20 kwietnia 2011

I pamiętam te wszystkie wieczory kiedy przez Ciebie płakałam a ty z kumplami ćpałeś do rana /naccpanapowietrzemx33

Piątek  ostatnia lekcja godzina wychowawcza. Znów jakieś kazanie będzie zapewne za zachowanie  pomyślałam. Jednak nasza pani jest obiektywna.Postanowiła  porozmawiać o Nas i dlaczego się zachowujemy jak się zachowujemy. Pewnie dlatego  że jest młoda to pamięta co działo się w gimnazjum za jej czasów. Poprosiła abyśmy wyjęli kartki i zdefiniowali słowo  MIŁOŚĆ . Jedni pisali  że to uczucie nie do opisania  inni że nie chcą ujawniać czym jest dla nich  bo moga na tym ucierpieć a jeszcze inni  że takie coś nie istnieje i że nie ma co się pierdolić   dosłownie. A ja? Ja siedziałam w ostatniej ławce i narysowałam dwa głupie serduszka. Gdy kolej przyszła na mnie  niewiedziałam co powiedzieć   przecież tęsknię  kocham  ale jak to ująć w słowa  żeby nie straciło swojej wartości? W tej samej chwili ktoś zapukał do drzwi. To był On. Powiedział  że mnie kocha i przeprasza. I poprosił panią aby zwolniła mnie z końca lekcji. Zgodziła się.  On jest moją miłością   dodałam wychodząc z Nim z klasy.

naccpanapowietrzemx33 dodano: 20 kwietnia 2011

Piątek, ostatnia lekcja godzina wychowawcza."Znów jakieś kazanie będzie zapewne za zachowanie" pomyślałam. Jednak nasza pani jest obiektywna.Postanowiła, porozmawiać o Nas i dlaczego się zachowujemy-jak się zachowujemy. Pewnie dlatego, że jest młoda to pamięta co działo się w gimnazjum za jej czasów. Poprosiła abyśmy wyjęli kartki i zdefiniowali słowo `MIŁOŚĆ`. Jedni pisali, że to uczucie nie do opisania, inni że nie chcą ujawniać czym jest dla nich, bo moga na tym ucierpieć a jeszcze inni, że takie coś nie istnieje i że nie ma co się pierdolić - dosłownie. A ja? Ja siedziałam w ostatniej ławce i narysowałam dwa głupie serduszka. Gdy kolej przyszła na mnie, niewiedziałam co powiedzieć - przecież tęsknię, kocham, ale jak to ująć w słowa, żeby nie straciło swojej wartości? W tej samej chwili ktoś zapukał do drzwi. To był On. Powiedział, że mnie kocha i przeprasza. I poprosił panią aby zwolniła mnie z końca lekcji. Zgodziła się. `On jest moją miłością` -dodałam wychodząc z Nim z klasy.

Mimo  że przez cały dzień nic nie robiłam   tego wieczoru nie miałam siły. Włożyłam słuchawki w uszy  położyłam się na łóżku  zamknęłam oczy  przytuliłam misia i dosłownie zwijałam się z bólu. Nie był to ból fizyczny  to było coś znacznie gorszego   ból psychiczny. Zrozumiałam  że naprawdę nie mam żadnej osoby  do której mogłabym się zwrócić w takiej właśnie chwili. Brakowało mi sił  zupełnie nie wiedziałam co robić. Leżałam zwinięta w kłębek  mocno dusząc do siebie maskotkę  zagryzając wargi i niezwracając na nic uwagi. Wyjęłam z pod poduszki pamiętnik i usiłując coś napisać zauważyłam łzy skapujące na puste kartki. To było silniejsze ode mnie  a jedyne co zdołałam napisać to  że    tęsknię . Rzuciłam zeszyt w kąt pokoju i zupełnie już bez silna myślałam  że modlitwa pomoże. Ale z każdym wypowiedzianym słowem do Boga było coraz gorzej  to  coś  rozrywało mnie od środka  nigdy nie czułam takiej pustki. Ta cała hisotria wcale się nie skończyła. Z każdym dniem jest coraz gorzej...

naccpanapowietrzemx33 dodano: 20 kwietnia 2011

Mimo, że przez cały dzień nic nie robiłam - tego wieczoru nie miałam siły. Włożyłam słuchawki w uszy, położyłam się na łóżku, zamknęłam oczy, przytuliłam misia i dosłownie zwijałam się z bólu. Nie był to ból fizyczny, to było coś znacznie gorszego - ból psychiczny. Zrozumiałam, że naprawdę nie mam żadnej osoby, do której mogłabym się zwrócić w takiej właśnie chwili. Brakowało mi sił, zupełnie nie wiedziałam co robić. Leżałam zwinięta w kłębek, mocno dusząc do siebie maskotkę, zagryzając wargi i niezwracając na nic uwagi. Wyjęłam z pod poduszki pamiętnik i usiłując coś napisać zauważyłam łzy skapujące na puste kartki. To było silniejsze ode mnie, a jedyne co zdołałam napisać to, że - `tęsknię`. Rzuciłam zeszyt w kąt pokoju i zupełnie już bez silna myślałam, że modlitwa pomoże. Ale z każdym wypowiedzianym słowem do Boga było coraz gorzej, to "coś" rozrywało mnie od środka, nigdy nie czułam takiej pustki. Ta cała hisotria wcale się nie skończyła. Z każdym dniem jest coraz gorzej...

zawsze chciałam  żebyś był tylko mój  ale ty wolałeś być tylko moim najlepszym przyjacielem  a nie chłopakiem. bo zawsze mi powtarzałeś że  ja na ciebie nie zasługuję    zranię cię .. a to była nie prawda. nawet w tobie się zabujałam  a ty tego nie zauważyłeś.. ty po prostu nie chciałeś mi powiedzieć co do mnie czujesz  dlatego.. naccpanapowietrzemx33

naccpanapowietrzemx33 dodano: 20 kwietnia 2011

zawsze chciałam, żebyś był tylko mój, ale ty wolałeś być tylko moim najlepszym przyjacielem, a nie chłopakiem. bo zawsze mi powtarzałeś,że "ja na ciebie nie zasługuję", "zranię cię".. a to była nie prawda. nawet w tobie się zabujałam, a ty tego nie zauważyłeś.. ty po prostu nie chciałeś mi powiedzieć co do mnie czujesz, dlatego../naccpanapowietrzemx33

raz uśmiechnął się do mnie. a ja głupia myślałam  że to coś znaczy. naccpanapowietrzemx33

naccpanapowietrzemx33 dodano: 20 kwietnia 2011

raz uśmiechnął się do mnie. a ja głupia myślałam, że to coś znaczy./naccpanapowietrzemx33

w dzisiejszych czasach   opcja ' cofnij '   przydałaby się większości ludzi . naccpanapowietrzemx33

naccpanapowietrzemx33 dodano: 20 kwietnia 2011

w dzisiejszych czasach , opcja ' cofnij ' , przydałaby się większości ludzi ./naccpanapowietrzemx33

kątem oka spoglądał na nią  pilnował jej wzrokiem jednocześnie udając obojętnego naccpanapowietrzemx33

naccpanapowietrzemx33 dodano: 20 kwietnia 2011

kątem oka spoglądał na nią, pilnował jej wzrokiem jednocześnie udając obojętnego/naccpanapowietrzemx33

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć