 |
Lepiej iść drogą krętą niż
Mieć ziom zamkniętą i nie zdziałać nic
Tak uważam a ty co chcesz to myśl
W tej muzyce szczera prawda tkwi
Korzystaj z życia choćby od dziś
|
|
 |
Fałszywi prędko odpadają z gry
Naprawdę myślisz, że zliczysz wszystkie szanse
Masz do wyboru dwa kierunki zawsze
Cofać się lub podążać za światłem
Dobrze wiem co ważniejsze niż ważne
|
|
 |
To we mnie tkwi wykorzystać więcej chwil
Jestem dzieckiem Bożym tak samo jak ty
|
|
 |
O co chodzi, chcę tylko podziękować
Za to, że jesteś i siły zawsze dodasz
Robię tak, by żadnego słowa nie żałować
|
|
 |
W sekundę przy tobie obraca się minuta
Wiem, że ci ciężko, mi nie lżej tutaj
W momencie rozstania tracę powietrze w płucach
|
|
 |
Uwierz mi, nie oszukuję, że myślę o tobie i przestać nie umiem
|
|
 |
Do niczego cię nie zmuszam, to nie prowokacja
W ten sposób nie chcę niczego wzmacniać
|
|
 |
Kiedyś tak nie było, znam to z opowieści mogę potwierdzić szacunek był większy lojalność była prawdziwa.Boli Cię prawda?Ona jest okrutna wybacz będę ją głosić, fałszu nie będę znosić po prostu mam tego dosyć walczę o swoje i nie będę się prosić.!
|
|
 |
niektórzy nie mogą za dużo wiedzieć
kurwy go przycisną i się rozpruje
tego nie rozumiem, takich nie żałuję
|
|
 |
|
Gdybym była choć odrobinę odważniejsza. To bym podeszła i po prostu Cię przytuliła. Przecież nie mam do stracenia, prawda? Nic, oprócz dumy.
|
|
 |
Idą kurwy z polowania,niosą ziomka na zeznania
|
|
|
|